Bruksela grozi trybunałem w sprawie gazociągu jamalskiego

Bruksela czeka na umowę w sprawie operatora rurociągu jamalskiego, choć zna jej założenia. I grozi pozwem

Publikacja: 28.10.2010 02:00

wiceminister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski tłumaczy, że wyznaczenie Gaz-Systemu na niezależnego

wiceminister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski tłumaczy, że wyznaczenie Gaz-Systemu na niezależnego operatora Jamału jest przesądzone i zapisane w porozumieniu międzyrządowym, o czym Komisja Europejska dobrze wie

Foto: Fotorzepa, MS Magdalena Starowieyska

Jutro do Polski przyjedzie wicepremier Rosji Igor Sieczyn, by z Waldemarem Pawlakiem podpisać porozumienie gazowe, a tymczasem Komisja Europejska zgłasza wątpliwości. Domaga się umowy o wyznaczeniu niezależnej firmy na operatora gazociągu jamalskiego, którym Gazprom śle surowiec przez nasz kraj do Niemiec.

Ta umowa jest jednym z elementów polsko-rosyjskiego porozumienia gazowego. – Chcemy mieć pewność, że istnieje niezależny operator systemowy, który zawiera umowy z dostawcami, ustala taryfy, decyduje o przydziale wolnych mocy, a wszystkie te informacje publikuje na stronie internetowej – powiedziała „Rzeczpospolitej” Marlene Holzner, rzeczniczka unijnego komisarza ds. energii. – Mamy nadzieję otrzymać umowę w najbliższych dniach.

Polskie władze przesłały do Brukseli listy z opisem umowy i funkcji operatora, ale najwyraźniej nie są satysfakcjonujące. – Nie ma takiego prawnika, który mógłby ocenić zgodność z prawem danej umowy, bez możliwości jej zobaczenia i tylko na podstawie streszczenia – podkreśliła rzeczniczka. A z tym właśnie mamy do czynienia. Jej zdaniem kontrakt operatorski nie zawiera żadnych poufnych informacji biznesowych.

Przedstawiciele polskich władz zapewniają, że w umowie o wyznaczeniu Gaz-Systemu na operatora rurociągu jamalskiego uwzględnione zostały wszystkie oczekiwania Brukseli. I jest ona zgodna z prawem unijnym. Zatem to państwowy Gaz-System zapewni otwarty dostęp do rurociągu jamalskiego zainteresowanym firmom i będzie decydować o tym, kto oprócz jego właścicieli (czyli PGNiG i Gazpromu) przesyłać ma tą drogą gaz.

[wyimek][b]10 mld m[sup]3[/sup][/b] gazu rocznie dostarczy Polsce Gazprom według nowej umowy [/wyimek]

Nieoficjalnie przedstawiciele rządu i polskich firm mówią, że są zaskoczeni żądaniem Brukseli, i to wyrażanym przez rzeczników prasowych. – Przez ostatnie dwa miesiące w naszych negocjacjach ze stroną rosyjską uczestniczył dyrektor z Komisji Europejskiej, który zna wszystkie ustalenia – mówi jeden z naszych rozmówców. – A umowa o operatorze między Gaz-Systemem i EuRoPol Gazem jest handlowa i nie ma podstaw prawnych, by ją przesyłać do Brukseli. Zwłaszcza że ani spółki, ani resorty gospodarki i skarbu nie otrzymały takiego żądania.

Groźba pozwu sądowego mocno komplikuje sytuację w przeddzień podpisania umowy z Rosją. Tym bardziej że procedura karna w sprawie Jamału, rozpoczęta w czerwcu 2009 roku, jest już na ostatnim etapie przed przekazaniem do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. – Postępowanie rozpoczęliśmy z powodów, dla których chcemy wglądu w umowę operatorską, czyli braku niezależnego operatora – przypomina Holzner. Jej zdaniem, jeśli Bruksela nie dostanie szczegółowej umowy operatorskiej, sprawa znajdzie finał w sądzie w Luksemburgu.

Nasi rozmówcy przyznają, że KE nie ma podstaw, by straszyć Polskę trybunałem. – Gaz-System może zostać operatorem rurociągu jamalskiego już za kilka dni, wystarczy decyzja Urzędu Regulacji Energetyki, który zatwierdził umowę – mówią.

Z kolei wiceminister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski tłumaczy, że wyznaczenie Gaz-Systemu na niezależnego operatora Jamału jest przesądzone i zapisane w porozumieniu międzyrządowym, o czym Komisja Europejska dobrze wie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorek, [mail=a.slojewska@rp.pl]a.slojewska@rp.pl[/mail]; [mail=a.lakoma@rp.pl]a.lakoma@rp.pl[/mail]

Jutro do Polski przyjedzie wicepremier Rosji Igor Sieczyn, by z Waldemarem Pawlakiem podpisać porozumienie gazowe, a tymczasem Komisja Europejska zgłasza wątpliwości. Domaga się umowy o wyznaczeniu niezależnej firmy na operatora gazociągu jamalskiego, którym Gazprom śle surowiec przez nasz kraj do Niemiec.

Ta umowa jest jednym z elementów polsko-rosyjskiego porozumienia gazowego. – Chcemy mieć pewność, że istnieje niezależny operator systemowy, który zawiera umowy z dostawcami, ustala taryfy, decyduje o przydziale wolnych mocy, a wszystkie te informacje publikuje na stronie internetowej – powiedziała „Rzeczpospolitej” Marlene Holzner, rzeczniczka unijnego komisarza ds. energii. – Mamy nadzieję otrzymać umowę w najbliższych dniach.

Pozostało 80% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca