Zarząd Impexmetalu rozważa rozwój organiczny lub przejęcia – rada nadzorcza powinna podjąć w tej sprawie decyzję do końca I kwartału. – W grę wchodzi budowa nowego zakładu walcowniczego – mówi Piotr Szeliga, prezes Impexmetalu. – W wersji maksymalnej, której jestem zwolennikiem, pozwoliłby on na podwojenie mocy produkcyjnych z obecnych 80 – 85 tys. ton rocznie. Szacowany koszt to 500 mln zł, liczymy jednak na pozyskanie finansowania unijnego na poziomie ok.
25 proc. inwestycji, głównie ze względu na zastosowane nowe technologie. Bieżąca sytuacja grupy zdecydowanie uprawnia do korzystania z kredytów – dodaje.
Czas od podjęcia decyzji o budowie do rozpoczęcia produkcji należy szacować na trzy – cztery lata. Zwrot to kwestia kolejnych trzech – czterech lat, czyli szybko jak na inwestycję w branży metalowej. A jeśli rada uzna za korzystniejsze przejęcia? – Rozwój nastąpiłby w segmencie odlewniczym lub wyrobów wyciskanych. Widzimy dwa duże zagraniczne podmioty, które potencjalnie spełniają nasze oczekiwania – mówi Szeliga.
Impexmetal zamierza również zagospodarować 0,5-ha działkę na warszawskiej Woli, na której znajduje się przestarzały biurowiec mieszczący siedziby kilku spółek z grupy Karkosika. Stanie tam 31-piętrowy budynek o wysokości nieco ponad 100 m, złożony z dwóch wież. – W IV kwartale spodziewamy się otrzymać pozwolenie na budowę. Planowana powierzchnia użytkowa netto wyniesie ok. 50 tys. mkw., z czego jedna trzecia przypadnie na apartamenty, a dwie trzecie na biura i lokale komercyjne. Budowa i komercjalizacja większości powierzchni zajęłaby dwa – trzy lata – mówi Szeliga. Spółka szacuje koszt inwestycji na 100 mln euro. Według szacunków „Rz” – przy obecnych stawkach rynkowych i założeniu, że w większości inwestycja byłaby finansowana z kredytów – Impexmetal mógłby liczyć na 160 mln zł przychodów i 25 mln zł zysku netto ze sprzedaży mieszkań. Z wynajmu biur mógłby zaś liczyć na 33 mln zł przychodów i 18 mln zł zysku netto w skali roku. Papierowy zysk z tytułu przeszacowania wartości biurowca ostrożnie można by szacować na 140 – 160 mln zł.
Jeszcze jeden projekt deweloperski może powstać w centrum Wrocławia, gdzie na