Taką informację uzyskaliśmy z dwóch niezależnych źródeł. Jeszcze przed złożeniem wstępnych ofert, zarówno właściciel Polsatu, jak i szwedzka TeliaSonera ogłosili pomysł na rozwój firmy w prasie. Solorz-Żak podkreślał, że dysponuje częstotliwościami, które pozwolą Plusowi szybko zbudować sieć transmisji danych 4G w technologii LTE (ang. Long term evolution).
Chodzi o częstotliwości z zakresu 1800 MHz, które należą do dwóch spółek: CenterNetu i Mobylandu, oraz o częstotliwości 900 MHz,należące do firmy Aero 2. Dopiero w ostatnim tygodniu do publicznej wiadomości podano, w jaki sposób Solorz-Żak związany jest z tymi podmiotami. Od 13 maja – poprzez sieć firm zarejestrowanych na Cyprze – jest zarówno współwłaścicielem Aero 2, jak i Mobylandu oraz CenterNetu.
Oprócz TeliiSonery i Solorza-Żaka wiążące oferty na zakup komórkowej sieci złożyły 6 maja także fundusz Apax oraz norweski Telenor w konsorcjum z funduszem Bain Capital. Do negocjacji i badania formalnoprawnego sieci Plus zostali dopuszczeni wszyscy czterej oferenci. Właściciele – PKN Orlen, KGHM, PGE, Węglokoks oraz brytyjski Vodafone – liczyli na licytację.
Polkomtel wyceniany był do tej pory na 16 – 18 mld zł. Jarosław Bauc, prezes operatora komórkowego w udzielonym „Rz" wywiadzie studził jednak takie oczekiwania co do wyceny spółki.
Informacji o tym, że w wyścigu po Plusa pozostały tylko dwie oferty, nie udało nam się potwierdzić w piątek u osób pracujących przy transakcji.