Konfliktu na linii kopalnie – samorządy nie zakończyło korzystne dla branży orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z nim górnictwo nie musi płacić gminom podatku od wyrobisk, czyli dziur w ziemi, bo nie są one nieruchomością.
Sądy orzekają teraz wyroki korzystne dla kopalń. 12 pozytywnych ma już Kompania Węglowa, 19 – Jastrzębska Spółka Węglowa. Dla niej najgłośniejszy to 8 mln zł w Ornontowicach. Według informacji „Rz" samorządowe kolegium odwoławcze złoży odwołanie do NSA przed 5 stycznia.
Spór trwa
Toczy się walka o ok. 300 mln zł, dlatego gminy nie składają broni. O największe zwroty walczy JSW.
– Zapłaciliśmy gminom 176,3 mln zł, które chcemy odzyskać, mamy wyroki korzystne dla nas, czekamy, aż się uprawomocnią, ale gminy nadal przesyłają nam wezwania do zapłaty, jakby nic się nie zmieniło – mówi „Rz" Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.
Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, która chce odzyskać ponad 115 mln zł, potwierdza, że w przypadku tego węglowego giganta jest podobnie. Problem w mniejszym stopniu dotyczy Katowickiego Holdingu Węglowego. Chodzi o kilka milionów złotych z Rudy Śląskiej. Strony negocjują porozumienie.