- Teraz celem jest zdobycie zamówień i technologicznych inwestycji ostrożnych Japończyków i chińskiego gospodarczego smoka – zdradza Andrzej Rybka dyrektor Doliny Lotniczej. To przede wszystkim do przedsiębiorców z Azji i Dalekiego Wschodu skierowano zaproszenia do udziału w rozpoczynających się 10 maja w Rzeszowie branżowych targach Aviation Valley Expo Days & B2B meetings. – Podczas bezpośrednich prezentacji i spotkań przygotowanych dla zagranicznych przedsiębiorców, chcemy pokazać możliwości spółek podkarpackiego klastra – podkreśla dyrektor Rybka. Dodaje, że z zaproszeń w tym roku skorzysta ponad 400 przedsiębiorców i przedstawicieli lotniczych firm z całego świata - w tym, oczywiście, z Azji.
Odporni na kryzys
Szefowie skrzydlatego stowarzyszenia zapewniają, że spółki , dzięki konkurencyjnym kosztom produkcji i dobrze przygotowanym polskim technikom i specjalistom skutecznie radzą sobie z kryzysem. Ten rok znów zapowiada się nie najgorzej, eksport lotniczych systemów i części powinien zapewnić przychody na poziomie przynajmniej 4 mld zł.
Lotniczy przemysł skupiony przede wszystkim na Podkarpaciu, a także związanych z awiacją klastrach wielkopolskim i śląskim , reprezentuje już pokaźny potencjał: blisko 100 firm, 23 tys. zatrudnionych. Dolina Lotnicza eksportuje kompletne śmigłowce, zaawansowane technologicznie, spełniające światowe normy jakości i bezpieczeństwa komponenty silnikowe i części robione dla największych producentów z Boeingiem i Airbusem na czele .
Niedawny kryzysowy dołek, który nie ominął zachodnich firm, branży lotniczej w Polsce przysporzył klientów. - Jakością nie ustępujemy renomowanym producentom a usługi zwłaszcza inżynierskie i konstruktorskie w Polsce są wciąż znacząco tańsze. W kryzysie inwestorzy szukają takich miejsc - tłumaczy zainteresowanie największych producentów Janusz Zakręcki prezes PZL Mielec A Sikorsky Company. Mielecka firma, należąca od czterech lat do amerykańskiego potentata śmigłowcowego Sikorsky Aircraft już produkuje helikoptery S70i, najnowszą eksportową wersję Black Hawków.
Przybywa inwestycji
Po fali inwestycji prywatyzacyjnych – ostatnie duże transakcje to sprzedaż śmigłowcowych zakładów PZL Świdnik włosko- brytyjskiemu koncernowi AgustaWestland i przejęcie przez Hamilton Sundstrand pozostałości wrocławskiego Hydralu ( PZL Wrocław), nastąpiły inwestycje green field, w tym uruchomienie fabryki bawarskiego potentata silnikowego MTU pod Rzeszowem i wytwórni samolotowych silników pomocniczych HS w tym mieście. Nowy zakład w stolicy Podkarpacia stawia teraz potentat podwozi samolotowych Goodrich i poddostawca silnikowego giganta Rolls –Royce – brytyjska spółka McBraida. W tych dniach uruchomi już pod Rzeszowem nowy zakład kanadyjska firma Wac Aero – oferująca usługi związane z pokrywaniem specjalnymi powłokami lotniczych części. Od, innowacyjnych konkurentów nie odstaje sędziszowska fabryka Hispano – Suizy i bielskie Avio Polska, którego inżynierowie zaprojektowali i teraz robią istotny element silnika nowej generacji GEnx dla największych boeingów To wszystko przedsięwzięcia warte setki milionów euro.