Gaz łupkowy zakazany i niechciany

Francja ma drugie w Europie największe złoża gazu łupkowego, ale wydobywać go nie chce. Prezydent Francji odrzucił wnioski koncernów o zgodę. Kraj będzie też zamykał elektrownie jądrowe. A to oznacza więcej gazu z Rosji

Aktualizacja: 16.09.2012 20:15 Publikacja: 16.09.2012 17:10

Gaz łupkowy zakazany i niechciany

Foto: Bloomberg

Swoje decyzje energetyczne prezydent François Hollande ogłosił w sobotę w Paryżu podczas otwarcia dwudniowej konferencji nt. problemów ekologicznych środowiska. Obiecał Francuzom, że do końca 2016 r zamknie najstarszą elektrownię atomową kraju w Alzacji. A do 2025 r udział energetyki jądrowej w bilansie kraju, spadnie z obecnych 75 proc. do 50 proc..

Francuskie lobby atomowe

Hollande podtrzymał też decyzje swojego poprzednika dotyczące gazu łupkowego. Nikolas Sarkozi odrzucił trzy wnioski w sprawie wydobycia  tego gazu. Hollande nakazał ministrowi środowiska Delphine Batho „natychmiastowe" odrzucenie siedmiu, tłumacząc rodakom, że na razie nikt nie może gwarantować bezpieczeństwa dla przyrody i ludzi wykorzystywanej do produkcji gazu technologii szczelinowania.

A jeszcze w lipcu pojawiły się we francuskich mediach informacje, że kraj ten zezwoli na poszukiwania i wydobycie, którego zakazał rok temu - dokładnie 1 lipca 2011 r. Wtedy to senat przegłosował zakaz 25 głosami i Francja stała się pierwszym krajem na świecie, który zdecydował się na tak radykalny krok.

Decyzja parlamentu oznaczała nie tylko uniemożliwienie wydobycia gazu, ale też odebranie koncernom wcześniej udzielonych licencji. A to wiązało się z roszczeniami za dotychczas zainwestowane nakłady. Do sądu poszedł m.in. Związek Francuskiego Przemysłu Naftowego (Union Francaise des Industries Petrolieres).

Michael Darovskoy partner firmy prawniczej Hogan Lovells mówił w mediach, że jest to decyzja czysto polityczna. Jeszcze jaśniej o kulisach zakazu wypowiedział się Dieter Helm profesor uniwersytetu w Oxfordzie. Jego zdaniem decyzja jest wynikiem nacisków potężnego lobby energetyki jądrowej, a rząd chroni też swoje wydatki na elektrownie atomowe.

- Gaz łupkowy jest we Francji przyjmowany jako potężne zagrożenie dla energetyki jądrowej oraz firm zaangażowanych w technologie odnawialne - wyjaśnia Helm.

Rosjanie bronią przyrody

Według amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej zasoby gazu łupkowego Francji ustępują tylko polskim i wynoszą szacunkowo 5,1 bln m3. Kraj jest czwartym największym odbiorcą rosyjskiego gazu w Unii po Niemczech, Włoszech i Polsce. W 2011 r kupił 9,53 mld m3.

Największe państwowe giganty EDF i GDF Suez ściśle współpracują w rosyjskimi koncernami. GDF i Gazprom to partnerzy projektu Gazociągu Południowego, który dostarczy rosyjski gaz także do Francji.

„Nietrudno zrozumieć, dlaczego Rosjanie stali się wielkimi obrońcami środowiska naturalnego i obwiniają gaz łupkowy o wszelkiego rodzaju nieszczęścia: widzą w nim potencjalnego konkurenta, który może wywołać krach cen gazu z Gazpromu" - oceniła Sylvie Kauffmann z dziennika Le Monde.

Jej zdaniem takie giganty rodzimej energetyki jak EDF czy SGF Suez, które podpisały długoletnie kontrakty na dostawy gazu ziemnego z Gazpromem ( a także z Statoil i Sonatrach), nie są zainteresowane w pojawieniu się niekontrolowanego przez nie źródła taniego gazu.

Podobnie zachowują się firmy inwestujące we Francji w wiatraki, solary czy elektrownie wodne. Gaz łupkowy to dla nich wyłącznie konkurent na rynku.

Łupek albo łupek

Jednak energetyczni eksperci francuscy są przekonani, że taka sytuacja nie potrwa długo i rząd wycofa się z zakazu na gaz łupkowy. Bo inne taniego surowca energetycznego po prostu we Francji nie ma.

Marine Jobert ekspert i autor książki „Prawdziwy skandal z gazem łupkowym" mówił francuskiemu radiu, że emocje wokół tego paliwa będą narastać.

- I dotyczyć to będzie wszystkich warstw naszego społeczeństwa, które domagają się od polityków taniej energii. A taką możliwość daje jak raz gaz łupkowy.

Na początku września Christophe de Margerie prezes prywatnego paliwowego koncernu Total przedstawił się jako zwolennik gazu łupkowego.

„Szkoda, że Francja odmawia sobie w tym źródle energii ukrytej pod ziemią. Szczególnie teraz, gdy mamy tak ciężki czas w gospodarce - mówił szef Total.

Socjalista Hollande go nie posłuchał i na razie wybrał rosyjski gaz.

Energetyczny potentat

Największy eksporter prądu w Unii

Francja jest światową potęgą energetyki jądrowej i liderem branży w Europie. Koncern EDF zarządza 19 elektrowniami i 58 reaktorami, z których pochodzi 75 proc. prądu zużywanego przez Francuzów.

Rozwój branży przypadł na lata 70te XX w, gdy kraj był znaczącym importerem prądu. XX. W latach 1977-1990 uruchomiono 54 reaktory. W latach 1996-2000 - cztery kolejne. Francja, chcąc się uniezależnić od importu paliw, uruchomiła własne zakłady wzbogacania uranu i produkcji paliwa. Jest też jednym z nielicznych krajów zajmujących się przerobem wypalonego paliwa. Dziś jest  największym eksporterem prądu w Unii, a także znaczącym producentem i eksporterem reaktorów jądrowych, podzespołów i usług . Francuska enegretyka jądrowa zatrudnia ok. 100 tys. pracowników, a reaktory francuskie pracują m.in. w Belgii, RPA, Chinach i Korei Południowej.

Swoje decyzje energetyczne prezydent François Hollande ogłosił w sobotę w Paryżu podczas otwarcia dwudniowej konferencji nt. problemów ekologicznych środowiska. Obiecał Francuzom, że do końca 2016 r zamknie najstarszą elektrownię atomową kraju w Alzacji. A do 2025 r udział energetyki jądrowej w bilansie kraju, spadnie z obecnych 75 proc. do 50 proc..

Francuskie lobby atomowe

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca