T-Mobile czwartym graczem w USA

Połączona spółka utrzyma nazwę T-Mobile, a pokieruje nią dotychczasowy prezes tej sieci John Legere

Publikacja: 05.10.2012 02:22

Firma T-Mobile w ostatnich latach dała się poznać jako operator wprowadzający tanie, innowacyjne pla

Firma T-Mobile w ostatnich latach dała się poznać jako operator wprowadzający tanie, innowacyjne plany taryfowe

Foto: AP FILES

Red

T-Mobile USA połączy się ze swoim mniejszym rywalem MetroPCS Communications. Fuzja ta jest kolejną konsolidacją wśród operatorów telefonii komórkowej w Stanach Zjednoczonych.

Może być ona jednak dobrze przyjęta przez organy nadzoru, które jeszcze w ubiegłym roku sprzeciwiły się przejęciu za  39 mld dol. T-Mobile USA przez AT&T, argumentując to przeciwdziałaniem zbytniej konsolidacji rynku.

Transakcja ta wywrze także presję na trzecim co do wielkości operatorze telefonii komórkowej w USA – firmie Sprint Nextel, która już wcześniej badała możliwość połączenia zarówno z MetroPCS, jak i T-Mobile.

Giełda przy okazji

Klienci MetroPCS będą stopniowo przenoszeni do sieci T-Mobile, wraz z zawieraniem umów na nowe telefony komórkowe. Całkowite wyłącznie sieci MetroPCS ma nastąpić w 2015 roku.

Transakcja będzie miała charakter tzw. odwrotnej fuzji, co w praktyce oznacza, że to MetroPCS wchłonie T-Mobile USA. Takie rozwiązanie sprawi, że akcje T-Mobile będą znajdowały się w publicznym obrocie (bez IPO), a właściciel T-Mobile – niemiecki Deutsche Telekom – będzie mógł pozyskiwać kapitał poprzez amerykańską giełdę.

Deutsche Telekom od dawna szukał sposobu na wyjście z wolno rozwijającego się rynku amerykańskiego, na którym brakowało mu korzyści skali, jakimi cieszą się liderzy tej branży w tym regionie. Fuzja ta jest jednak sygnałem, że niemiecki operator doszedł do wniosku, że nadal chce inwestować w USA i zaczął działania od utrzymania wytworzonej wartości swojego biznesu.

Prezes Deutsche Telekom René Obermann powiedział w czasie telekonferencji, że reprezentowana przez niego spółka postrzega rynek amerykański jako atrakcyjne miejsce i będzie szukała na nim możliwości wzrostu.

Akcjonariusze Deutsche Telekom przejmą 74 proc. akcji połączonego przedsiębiorstwa. Akcjonariusze MetroPCS będą posiadaczami pozostałych 26 proc. akcji i dodatkowo otrzymają 1,5 mld dol. (tj. po ok. 4 dol. na akcję).

Amerykańskie organy nadzoru będą musiały jeszcze zatwierdzić tę transakcję, która zdaniem przedstawicieli łączących się spółek powinna zostać sfinalizowana do końca czerwca 2013 roku.

Niemiecki operator zapowiedział, że jeszcze w tym roku zaktualizuje wartość swoich inwestycji w T-Mobile, co zmniejszy jego zysk netto o kwotę rzędu 7–8 mld euro (ok. 9–10,3 mld dol.).

Cena akcji MetroPCS w czasie wtorkowej sesji giełdowej – gdy pojawiły się pierwsze informacje o bliskim porozumieniu w sprawie planowanej transakcji – wzrosła o 18 proc., by potem w środę spaść o ponad 7 proc.

Zwrot na rynku

Fuzja T-Mobile i MetroPCS, piątego co do wielkości operatora telefonii komórkowej w Stanach Zjednoczonych, spowoduje powstanie większego „numeru 4" wśród firm na tym rynku. Nowo utworzona spółka będzie miała ok. 42,5 mln abonentów i nadal będzie pozostawała w tej statystyce w tyle za Sprint Nextel.

Pod względem liczby klientów nie będzie ona nawet w połowie tak duża, jak liderzy rynku telefonii komórkowej w USA: Verizon Wireless i AT&T, z których każdy ma ponad 100 mln abonentów.

Planowana fuzja T-Mobile i MetroPCS wysyła jednak sygnał, że amerykański rynek telefonii komórkowej zmierza w zupełnie innym kierunku niż wydawało się to jeszcze w ubiegłym roku, gdy Deutsche Telekom próbował sprzedać T-Mobile firmie AT&T.

Obecnie zamiast próbować sprzedać T-Mobile, Deutsche Telekom podjął decyzję o pozostaniu na tym rynku, jest gotowy zainwestować w fuzję T-Mobile z MetroPCS i ponieść niemałe koszty zmodernizowania sieci T-Mobile tak, aby stała się ona siecią mobilną nowej generacji (znaną jako LTE).

Sieć MetroPCS już została zmodernizowana w wielu miastach do standardu LTE. Zasięg sieci MetroPCS pokrywa obszar zamieszkany przez 102 miliony ludzi i ma w Stanach Zjednoczonych 9,3 miliona abonentów.

Jakie konsekwencje dla klientów

Dla konsumentów ta transakcja może być niczym obosieczny miecz. Jeżeli połączenie firm przebiegnie zgodnie z planem, wtedy może ona zapewnić T-Mobile silną, konkurencyjną pozycję na rynku.

A firma T-Mobile w ostatnich latach już dała się poznać jako operator wprowadzający tanie, innowacyjne plany taryfowe.

Jednakże wraz z przeprowadzeniem tej fuzji z rynku zostanie również wyeliminowany inny operator dostarczający tanie rozwiązania dla klientów sieci komórkowych. MetroPCS było bowiem w Stanach Zjednoczonych pionierem w oferowaniu przystępnych cenowo pakietów bez konieczności podpisywania umowy z operatorem.

—Anton Troianovski

Archibald Preuschat; tłum. tk

T-Mobile USA połączy się ze swoim mniejszym rywalem MetroPCS Communications. Fuzja ta jest kolejną konsolidacją wśród operatorów telefonii komórkowej w Stanach Zjednoczonych.

Może być ona jednak dobrze przyjęta przez organy nadzoru, które jeszcze w ubiegłym roku sprzeciwiły się przejęciu za  39 mld dol. T-Mobile USA przez AT&T, argumentując to przeciwdziałaniem zbytniej konsolidacji rynku.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne