Pięciusethektarowa nieruchomość z imponującym, z liczącym blisko 2,5 km pasem startowym, położona w środku Polski, cieszy się zainteresowaniem inwestorów: - Zagraniczni kupcy planują budowę ośrodków logistycznych, deklarują utrzymanie lotniskowego charakteru zwolnionej do cywila dawnej bazy samolotów szkolnych a potem śmigłowców - mówi Zbigniew Prokopczyk, szef obrotu nieruchomościami w AMW.
Inwestor zamiast portu
Lotnisko w Nowym Mieście ma swoją historię, w czasie wojny wykorzystywane przez Luftwaffe, w minionej dekadzie już raz było w ofercie agencji. Jego sprzedaż wstrzymała deklaracja ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego o planach tworzenia na powojskowych nieruchomościach miasteczka filmowego. Potem obiekt na mocy specjalnej ustawy o lotniskach przejął samorząd. Gdy pomysł budowy między Łodzią, Radomiem i Warszawa, kolejnego portu lotniczego, okazał się nierealny, lokalne władze zwróciły lotnisko AMW. Teraz znów jest szansa, że tereny z solidną drogą startową szerokości 60 metrów, znajdą przedsiębiorczego właściciela i zaczną przynosić miejscowym gospodarzom podatkowe profity.
Pieniądze na nową broń
Na sprzedaży zarobi oczywiście także wojsko – AMW już od połowy lat dziewięćdziesiątych zagospodarowuje poarmijne nieruchomości: uzyskane fundusze – 1,45 mld zł do 2011 roku –poszły na modernizacje sil zbrojnych i służb MSW. W banku ziemi agencji ( która sprzedaje także nieruchomości zbędne policji i służbom podległym MSW) jest wciąż 6,3 tys. hektarów, wycenianych łącznie z budynkami, nawet przy obecnym spadku koniunktury, na co najmniej miliard złotych.
Do tego roku z 25 przekazanych przez armię zdemobilizowanych lotnisk AMW sprzedała 15. Sześć lotniczych baz wraz infrastrukturą, położonych w okolicach większych miast wojsko przekazało , na mocy specjalnej ustawy regionalnym władzom – mają w nich powstać lokalne porty lotnicze.
Modlin zyskuje na wartości
- Lotniska w terenie przejmowano na fali entuzjazmu, rynkowej koniunktury ale nie zawsze chłodnych kalkulacji i realistycznych koncepcji. Jeśli w najbliższych latach samorządom nie uda się zrealizować tych planów, agencja będzie mogła na powrót zająć się biznesowym wykorzystaniem lotniskowych nieruchomości – mówi prezes agencji Krzysztof Michalski. Na jednym lotnisku, w Modlinie pod Warszawą, dzięki wniesieniu do spółki terenów, AMW jest współwłaścicielem nowopowstałego portu. – Lotnisko już działa, będzie się rozwijać. Na razie więc odrzucamy propozycje odsprzedaży naszych udziałów, czekamy aż nabiorą wartości – mówi prezes Michalski. Wszystkie pozostałe, niesprzedane lotniska mają swoje przeznaczenie. Redzikowo pod Słupskiem np. znalazło się w trwałym zarządzie MON – bo to teren zarezerwowany pod przyszłą bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej.