UPC i Multimedia wrócą do rozmów?

Właściciel sieci kablowej UPC nie rezygnuje z przejęć. Jeśli uda mu się konsolidacja polskiego rynku, może stanąć do przetargu na częstotliwości mobilne.

Publikacja: 07.12.2012 03:08

– Chcemy dalej konsolidować rynek telewizji kablowych. Jeśli nam się uda, wystartujemy po częstotliwości komórkowe. Świadczenie usług w oparciu o nie ma sens tylko wtedy, gdy ma się ogólnopolski zasięg usług – powiedział „Rz" Manuel Kohnstamm, wiceprezes Liberty Global (LGI), amerykańskiej grupy, do której należy sieć kablowa UPC.

Grupa LGI oferuje samodzielnie usługi mobilne np. w Chile. Deklaracja Kohnstamma oznacza, że może wziąć udział w przetargu na częstotliwości 800 MHz (tzw. LTE), który Urząd Komunikacji Elektronicznej planuje na przełom 2013 i 2014 roku. Przetarg uważany jest przez branżę komórkową za kluczowy: pasmo 800 MHz pozwala budować sieci ekonomiczniej niż rozdysponowywane w br. 1800 MHz.

Zanim UPC podejmie decyzję o inwestycji w pasmo, chce zwiększyć skalę działalności. Dziś obsługuje prawie 1,5 mln abonentów w różnych częściach kraju.

W 2011 roku UPC przejęło sieć kablową Aster. W tym próbowało kupić drugą sieć pod względem liczby abonentów w kraju – Multimedia Polska. Do transakcji jednak nie doszło. Właściciele Multimediów oczekiwali ceny wyższej (mówiło się o ponad 3 mld zł) niż ta, jaką UPC było gotowe zapłacić.

To jednak nie znaczy, że nie będzie drugiej próby. Ze słów Kohnstamma wynika, że cena mogłaby być wyższa, gdyby nie wkalkulowane w nią ryzyko regulacyjne. – Im większe ryzyko regulacyjne, tym niższą cenę możemy zaoferować – mówi.

Dlatego operatorzy chcą przekonać urząd antymonopolowy do innego sposobu liczenia udziałów rynkowych. Przy okazji zakupu Astera nakazał on UPC sprzedaż części sieci, wyliczając pozycję spółki na lokalnych rynkach. Poza tym UPC obawia się nowego przepisu, na mocy którego prezes UKE może wskazać kablówkę, która ma udostępnić kanalizację teletechniczną konkurencji.

Siłą UPC są inwestycje w Internet. Firma doradcza WIK Consult policzyła, że technologia kablówek może obniżyć koszty europejskiej Agendy Cyfrowej (szybki Internet w każdym domu) o 30 proc. W Polsce oznaczałoby to nawet 11 mld zł mniej (3,2–4,2 mld euro).

– Chcemy dalej konsolidować rynek telewizji kablowych. Jeśli nam się uda, wystartujemy po częstotliwości komórkowe. Świadczenie usług w oparciu o nie ma sens tylko wtedy, gdy ma się ogólnopolski zasięg usług – powiedział „Rz" Manuel Kohnstamm, wiceprezes Liberty Global (LGI), amerykańskiej grupy, do której należy sieć kablowa UPC.

Grupa LGI oferuje samodzielnie usługi mobilne np. w Chile. Deklaracja Kohnstamma oznacza, że może wziąć udział w przetargu na częstotliwości 800 MHz (tzw. LTE), który Urząd Komunikacji Elektronicznej planuje na przełom 2013 i 2014 roku. Przetarg uważany jest przez branżę komórkową za kluczowy: pasmo 800 MHz pozwala budować sieci ekonomiczniej niż rozdysponowywane w br. 1800 MHz.

Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA
Biznes
W branży drzewnej ubywa drewna, przybywa długów. Oto główny powód
Biznes
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik. Będą kolejne akwizycje?
Biznes
Polska firma chce dostarczać e-doręczenia w całej Europie. Zawarła ważny sojusz