Reklama

Gminy słabo edukują o gospodarce odpadami

Aż 63 proc. badanych uważa, że gminy nie prowadzą działań promocyjnych i edukacyjnych w sprawie gospodarowania odpadami - wynika z sondażu przeprowadzonego przez TNS Polska

Publikacja: 12.03.2013 09:37

Działania edukacyjne samorządów zauważyło 32 proc. pytanych przez ankieterów. Większość wie, jak powinny być segregowane śmieci, ale tylko jedna osoba na tysiąc była w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące tego, do jakich pojemników, jakie odpady powinny trafić .

Z badania wynika, że zdecydowana większość Polaków wie, do jakich pojemników powinny trafiać konkretne śmieci.

Ponad 90 proc. respondentów wiedziało, do jakich pojemników mają trafić: zeszyty (94 proc.), plastikowe torby (93 proc.) czy plastikowe zakrętki (90 proc.). Gorzej było ze wskazaniem pojemników np. na odpady higieniczne (51 proc. odpowiedziało prawidłowo) czy kartony po mleku (12 proc. znało odpowiedź). 2 proc. ankietowanych nie udzieliło ani jednej poprawnej odpowiedzi.

Tylko jedna osoba z przebadanej próby tysiąca osób prawidłowo odpowiedziała na wszystkie pytania dotyczące segregowania odpadów.

Nowelizacja ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach obowiązuje od stycznia 2012 r. Zgodnie z nią gminy przejmą 1 lipca 2013 r. odpowiedzialności za gospodarkę odpadami komunalnymi; odbiór, transport, odzysk i unieszkodliwianie. Samorządy będą także zobligowane do odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych, odpadów niebezpiecznych i wielkogabarytowych, a także usuwania odpadów z nielegalnych wysypisk. To gminy zdecydują (wiele już podjęło te decyzję) ile mieszkańcy zapłacą za odbiór odpadów i w oparciu o jakie wskaźniki przewidziane ustawą, ta opłata zostanie ustalona.

Reklama
Reklama

Większość biorących udział w badaniu chce, by stawki za odbiór śmieci były naliczane od liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość - tak odpowiedziało 55 proc. pytanych. Najczęściej wskazywali tę odpowiedź mieszkańcy dużych miast. 21 proc. ankietowanych uważa, że najlepsza jest metodą naliczania opłat od gospodarstwa domowego i te metodę najczęściej wskazywali mieszkańcy wsi. 8 proc. wybrałoby metodę ustalania stawki w oparciu o ilość zużytej wody. Tylko 5 proc. badanych wskazało metodę od powierzchni lokalu. 11 proc. nie potrafiło wybrać żadnej metody.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 8-11 lutego na reprezentatywnej próbie tysiąca mieszkańców w wieku powyżej 15 lat.

Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama