Do Unii Europejskiej, na którą przypada 77 proc. sprzedaży zagranicznej polskich towarów rolnych i spożywczych, wartość eksportu urosła o 15,3 proc.
Tradycyjnie najwięcej kupili od nas Niemcy. Eksport rolno-spożywczy urósł tam o 20,5 proc., do ok. 2 mld euro. Nasi zachodni sąsiedzi wydali najwięcej na polskie ryby wędzone, soki owocowe i mięso drobiowe.
Drugie miejsce utrzymała Wielka Brytania. Eksport żywności zwiększył się tam o 12,4 proc., do 682 mln euro.
Trwa dobra passa polskiej żywności i produktów rolnych w Rosji. Eksport poszedł tam w górę o 21 proc., do 641 mln euro.
Pomimo fali czarnego PR w Czechach i na Słowacji nadal rosła także sprzedaż naszych produktów rolno-spożywczych do tych krajów. Czesi kupili od nas towary za 544,2 mln euro. To o 7,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Dało to Czechom piąte miejsce, za Francją, wśród największych rynków eksportowych polskich produktów rolno-spożywczych.