- To prawdziwie historyczna chwila, gdyż przejmujemy fragment historii miasta – powiedział Michał Zaleski, prezydent Torunia. Jak zaznaczył, miasto musi uporać się z rewitalizacją w ciągu dwóch lat, by skorzystać z funduszy unijnych. Prace trzeba prowadzić tak, by obiekt zachował pełną wartość historyczną.
- Jest to jak dotąd największy dworzec w Polsce przekazywany przez PKP samorządowi, a przekazaliśmy ich już 84 - powiedział Tomasz Czabański, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Gdańsku. Dworzec należał dotychczas do PKP. W grudniu 2012 r. miasto wystąpiło z wnioskiem o nieodpłatne nabycie prawa użytkowania wieczystego gruntów oraz praw z nim związanych, gdyż pojawiła się szansa na rewitalizację dworca w ramach projektu tworzenia w Kujawsko-Pomorskiem kolei aglomeracyjnej "BiT City".
Miasto nieodpłatnie otrzymało prawa użytkowania wieczystego budynku stacyjnego dworca Toruń Główny, budynku centrali telefonicznej, szaletu publicznego i budynku administracyjnego.Wszystko, co na stacji Toruń Główny jest związane z ruchem pociągów, pozostało w gestii PKP.
Zgodnie z rozstrzygniętym w ubiegłym roku przetargiem rewitalizacja dworca będzie kosztowała 43,5 mln zł, z czego prawie 69 proc. zostanie dofinansowane ze środków Unii Europejskiej. Prace budowlane mają się zakończyć pod koniec lipca 2015 r.
Prawą ręką za lewe...dworce