Reklama

Autobusy będą tankowane z gniazdka

Zakup dziesięciu elektrycznych autobusów dla Warszawy oznacza przełom w miejskim transporcie w naszym kraju.

Publikacja: 11.02.2014 02:30

Solaris urbino

Solaris urbino

Foto: materiały prasowe

Ogłoszony właśnie przez warszawskie Miejskie Zakłady Autobusowe przetarg na dostawę dziesięciu autobusów elektrycznych może mieć przełomowe znaczenie dla miejskiego transportu w Polsce. Wprowadzi Warszawę do grona europejskich stolic z najbardziej ekologicznym transportem miejskim, a zdaniem ekspertów – przyspieszy także wprowadzanie ekologicznych pojazdów do kolejnych miast.

– To posunięcie rewolucyjne. Gdy w innych europejskich miastach wprowadza się do ruchu pojedyncze sztuki autobusów elektrycznych, głównie w ramach programów doświadczalnych lub grantów, Warszawa robi krok na wyjątkowo dużą skalę – mówi szef badającej rynek autobusowy branżowej firmy analitycznej JMK Aleksander Kierecki.

Oferty zostaną otwarte 18 marca. Zwycięzca będzie miał pół roku na dostawę pierwszych pięciu autobusów. W tydzień później dojedzie kolejne pięć pojazdów. Będą kursować po Trakcie Królewskim. Natomiast w pierwszej połowie przyszłego roku na warszawskie ulice wyjedzie kolejna, jeszcze większa partia ekologicznych autobusów: 35 pojazdów, tym razem zasilanych skroplonym gazem LNG.

Jak dotąd, elektrycznych autobusów nie używa (poza testami) żadne polskie miasto. Przymierza się do nich jeszcze Kraków w ramach kontraktu z firmą przewozową Mobilis, a starania o unijne dofinansowanie zakupu takich pojazdów (jeździłyby m.in. do Morskiego Oka) zapowiedział także burmistrz Zakopanego.

W Warszawie testowane były trzy różne autobusy elektryczne: produkcji Solarisa, BYD i AMZ. Solaris, który jest największym dostawcą autobusów miejskich w Polsce, już sprzedał autobusy elektryczne do Klagenfurtu i Düsseldorfu. Pięć sztuk zamówił także Brunszwik. Pojazdy mogą być napędzane silnikami o mocy 160 kW, a ładowanie baterii ma się odbywać poprzez system plug-in. Autobusy można ponadto przystosować do zamontowania bezobsługowego systemu ładowania przez dach, działającego jak pantograf w tramwaju, lub poprzez pętle indukcyjne w jezdni obok przystanku. Autobus elektryczny jest jednak średnio dwukrotnie droższy niż tradycyjny spalinowy – kosztuje ok. 2 mln zł.

Reklama
Reklama

Dlatego wprowadzanie do miejskiego transportu ekologicznych autobusów będzie się na razie opierać przede wszystkim na autobusach hybrydowych. Pojedyncze sztuki można spotkać w kilku miastach. Cztery hybrydy wyprodukowane przez Solarisa jeżdżą po Warszawie, dwa hybrydowe solarisy ma Jaworzno, po jednym można spotkać w Szczecinie i Poznaniu. W Białymstoku jeździ hybrydowy MAN, natomiast we Wrocławiu – hybrydowe Volvo.

Solaris produkuje hybrydy od 2006 r., jest także jedynym europejskim producentem mogącym zaoferować aż pięć różnych modeli takich pojazdów. Z kolei wrocławskie zakłady Volvo Buses wprowadziły do produkcji autobus przegubowy w technologii hybrydowej, model 7900 Hybrid, który mieści 154 pasażerów. Na przystankach pracuje na zasilaniu elektrycznym, co zmniejsza zużycie paliwa do 30 proc. w porównaniu z  modelem z silnikiem Diesla.

– Wiele miast europejskich zgłasza zapotrzebowanie na autobusy, które łączą dużą wygodę pasażerów z niskim zużyciem paliwa i małym wpływem na środowisko – mówi Johnny Lidman, menedżer produktu w Volvo Buses. Hybrydowe autobusy MAN – Lions City Hybrid – produkowane są w Starachowicach i w Sadach pod Poznaniem.

Przy takiej ofercie Polska może się stać europejskim liderem w produkcji ekologicznych autobusów. Zwłaszcza że według ubiegłorocznego raportu Strategic Analysis of Global Hybrid and Electric Heavy-Duty Transit Bus Market, globalnej firmy doradczej Frost & Sullivan, światowy rynek transportu publicznego wkrótce zdominują autobusy hybrydowe i elektryczne. Do 2020 r. ich sprzedaż wzrośnie o przeszło jedną piątą, a zamówienia ze strony transportu miejskiego mają sięgnąć 42 tys. sztuk.

Ekologiczny transport miejski wspiera też projekt unijnej dyrektywy dotyczący infrastruktury dla paliw alternatywnych: zakłada on wzrost znaczenia pojazdów zasilanych energią elektryczną.

–  Hybrydyzacja i elektryfikacja układów napędowych stanie się w niedługim czasie powszechnie obowiązującym trendem w autobusowej komunikacji miejskiej – uważa Frost & Sullivan.

Ogłoszony właśnie przez warszawskie Miejskie Zakłady Autobusowe przetarg na dostawę dziesięciu autobusów elektrycznych może mieć przełomowe znaczenie dla miejskiego transportu w Polsce. Wprowadzi Warszawę do grona europejskich stolic z najbardziej ekologicznym transportem miejskim, a zdaniem ekspertów – przyspieszy także wprowadzanie ekologicznych pojazdów do kolejnych miast.

– To posunięcie rewolucyjne. Gdy w innych europejskich miastach wprowadza się do ruchu pojedyncze sztuki autobusów elektrycznych, głównie w ramach programów doświadczalnych lub grantów, Warszawa robi krok na wyjątkowo dużą skalę – mówi szef badającej rynek autobusowy branżowej firmy analitycznej JMK Aleksander Kierecki.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Biznes
Elon Musk nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jest nowy król bogactwa
Biznes
Rosyjskie drony nad Polską, strategia rozwoju do 2035 i IPO Smyka
Reklama
Reklama