Ursus inauguruje kolejny sezon wynikowy

Po słabszym IV kwartale 2013 r., producent ciągników znów jest na plusie, a w kolejnych kwartałach ruszy z pierwszymi partiami dostaw 3 tys. ciągników do Etiopii.

Publikacja: 08.04.2014 10:24

Choć okres sprawozdawczy zakończył się zaledwie tydzień temu, już teraz lubelski producent ciągników i maszyn rolniczych opublikował skrócony skonsolidowany raport za I kwartał 2014 r. I jak się okazuje, jest się czym chwalić, stąd też termin publikacji przesunięto z wcześniejszego 15 maja na 7 kwietnia po zakończeniu notowań.

Spółce udało się bowiem ponownie wyjść nad kreskę. Ursus zaraportował bowiem w pierwszych trzech miesiącach tego roku 2 079 tys. zł zysku netto wobec 1 470 tys. zł straty w analogicznym okresie rok wcześniej. Na plusie znalazły się również pozostałe pozycje rachunku zysku i strat. I tak, zysk brutto wyniósł 2 083 tys. zł wobec 1 308 tys. zł na minusie w I kwartale 2013 r., a zysk z działalności operacyjnej, tj. EBIT był równy 2 759 tys. zł wobec 209 tys. zł straty rok wcześniej. Zmalały natomiast przychody ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów, które wyniosły 32 891 tys. zł wobec 47 619 tys. zł w pierwszych trzech miesiącach 2013 r. (spadek o 31 proc.). Przychody ze sprzedaży krajowej wyniosły 22 831 tys. zł, co stanowi 26,5-proc. spadek w porównaniu z wcześniejszą sprzedażą, a wpływy ze sprzedaży eksportowej były równe 10 060 tys. zł, co oznacza pogorszenie aż o 39,2 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2013 r. Największy spadek nastąpił w oddziale w Lublinie (43 proc.), następnie w Dobrym Mieście (23 proc.) i w Opalenicy (13 proc.)

„Obniżenie się przychodów ze sprzedaży wynika w głównej mierze ze wstrzymania zapowiedzianej ostatniej puli dopłat z perspektywy Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013, które mają znaczący wpływ na decyzje inwestycyjne w rolnictwie UE" – czytamy w opublikowanym raporcie. Warto dodać, że podobna argumentacja była już wysunięta przy publikacji rozczarowujących danych za IV kwartał 2013 r. Spółka szacuje, że środki z dopłat z perspektywy na lata 2014-2020 r. będą uruchomione najwcześniej w 2015 r.

W rachunku przepływów pieniężnych, cashflow z dwóch rodzajów działalności (inwestycyjna, finansowa) pozostawał ujemny, a największą pozytywną zmianę można zauważyć na bazowej działalności przedsiębiorstwa, gdzie cashflow wyniósł 577 tys. zł wobec 3 081 na minusie w 2013 r. W samym bilansie na próżno szukać ogromnych zmian. Optymizmem napawa jednak fakt, że suma bilansowa lubelskiej spółki w ciągu roku zwiększyła się z 187 982 tys. zł do 197 226 tys. zł, w czym jest spora zasługa większej wartości posiadanych aktywów obrotowych, a dokładniej księgowanych tam należności z tytułu dostaw i usług. Zysk na akcję wyniósł 0,08 zł wobec -0,06 zł w 2013 r., a wartość księgowa na akcję 2,24 zł wobec 2,16 zł rok wcześniej.

„W pierwszym kwartale 2014 r. zadebiutował nowy model ciągnika o mocy 110 KM, który cieszy się dużym zainteresowaniem klientów, ale niestety ze względu na realizację kontraktu etiopskiego (dostawa 3 tys. ciągników – red.) spółka ma problemy z zaspokojeniem popytu rynku krajowego na ten model" – czytamy w raporcie. Dalej władze zapewniają jeszcze, że na przełomie drugiego i trzeciego kwartału 2014 r. rozpoczną się pierwsze partie dostaw ciągników do Afryki.

W skład lubelskiej grupy kapitałowej wchodzą cztery spółki. Pierwsza z nich – dominująca (Ursus) zajmuje się przede wszystkim produkcją ciągników rolniczych oraz maszyn i urządzeń dla rolnictwa. Wcześniej znana była pod nazwą POL-MOT Warfarma, a 1 czerwca 2012 r. zmieniła nazwę na popularną polską markę ze 120-letnią historią. Kolejna spółka - Bioenergia Invest ma swoją siedzibę w Dobrym Mieście i wg PKD zajmuje się produkcją i sprzedażą wyrobków (brykietu) ze słomy. Następne przedsiębiorstwo Ursus sp z o.o. ma siedzibę w Lublinie. Według planów główną działalnością tego przedsiębiorstwa będzie produkcja maszyn dla rolnictwa i leśnictwa. Wreszcie, ostatnia spółka to OBR MOTO Lublin, która będzie działać w branży badawczo-rozwojowej. Istnieje też jednostką współzależna Ursus d.o.o. z siedzibą w Bijeljinie w Bośni i Hercegowinie, która zajmuje się produkcja i montażem ciągników.

Choć okres sprawozdawczy zakończył się zaledwie tydzień temu, już teraz lubelski producent ciągników i maszyn rolniczych opublikował skrócony skonsolidowany raport za I kwartał 2014 r. I jak się okazuje, jest się czym chwalić, stąd też termin publikacji przesunięto z wcześniejszego 15 maja na 7 kwietnia po zakończeniu notowań.

Spółce udało się bowiem ponownie wyjść nad kreskę. Ursus zaraportował bowiem w pierwszych trzech miesiącach tego roku 2 079 tys. zł zysku netto wobec 1 470 tys. zł straty w analogicznym okresie rok wcześniej. Na plusie znalazły się również pozostałe pozycje rachunku zysku i strat. I tak, zysk brutto wyniósł 2 083 tys. zł wobec 1 308 tys. zł na minusie w I kwartale 2013 r., a zysk z działalności operacyjnej, tj. EBIT był równy 2 759 tys. zł wobec 209 tys. zł straty rok wcześniej. Zmalały natomiast przychody ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów, które wyniosły 32 891 tys. zł wobec 47 619 tys. zł w pierwszych trzech miesiącach 2013 r. (spadek o 31 proc.). Przychody ze sprzedaży krajowej wyniosły 22 831 tys. zł, co stanowi 26,5-proc. spadek w porównaniu z wcześniejszą sprzedażą, a wpływy ze sprzedaży eksportowej były równe 10 060 tys. zł, co oznacza pogorszenie aż o 39,2 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2013 r. Największy spadek nastąpił w oddziale w Lublinie (43 proc.), następnie w Dobrym Mieście (23 proc.) i w Opalenicy (13 proc.)

Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się
Biznes
Ministerstwo rozwoju nie chce już rozmawiać o Intelu
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Biznes
Prezydencja w UE: Polska ma pomysł na energię