Jak pokazało badanie, przeprowadzone na przełomie 2014 i 2015 roku przez KPMG wśród 830 przedstawicielach kadry kierowniczej z 15 krajów, firmy wykorzystują obecnie Data Analytics (D&A) w niemal wszystkich obszarach swojej działalności: zarządzaniu ryzykiem (97 proc.), sprzedaży i marketingu (92 proc.), zarządzaniu finansowym (87 proc.), działalności badawczo rozwojowej (80 proc.), audycie sprawozdań finansowych (77 proc.), łańcuchu dostaw (77 proc.), zarządzaniu podatkami (75 proc.), zasobami ludzkimi (75 proc.), czy alokacji kapitału (74 proc.). Natomiast większość pozostałych planuje wprowadzenie wykorzystania D&A w tych obszarach w ciągu najbliższych dwóch lat.

- Zdecydowana większość dużych przedsiębiorstw inwestuje obecnie znaczące zasoby w rozwój swoich kompetencji w zakresie zaawansowanej analityki danych – mówi, cytowany w komunikacie, Jerzy Kalinowski, partner i szef grupy doradczej w zakresie strategii i operacji w KPMG w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Dodaje, że przedsiębiorstwa widzą zdecydowane korzyści ze stosowania D&A. Twierdzą, że podejmują dzięki temu szybsze (86 proc.) i lepsze (80 proc.) decyzje oraz redukują ryzyka biznesowe (67 proc). Z badania KPMG wynika również, że 97 proc. firm deklaruje wykorzystanie D&A w procesie zarządzania ryzykiem, a kolejne 2 proc. planuje korzystać z takich narzędzi w ciągu następnych 12-24 miesięcy.

- Tak powszechne wykorzystanie D&A w obszarze zarządzania ryzykiem na pierwszy rzut oka może dziwić. Aczkolwiek nie powinno – to właśnie w obszarze zarządzania ryzykiem na podstawie danych historycznych od lat budowane są modele predykcyjne. Pewnym novum jest natomiast wykorzystanie D&A do oceny ryzyka w procesach. W jaki sposób? W procesach, które zostały zautomatyzowane, których poszczególne etapy są rejestrowane w systemach, każda czynność realizowana przez uczestników procesu pozostawia ślad w systemach – wyjaśnia Krzysztof Radziwon, partner i szef grupy doradczej KPMG w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej.

Natomiast głównym problemem związanym z D&A jest ocena przydatności i wiarygodności danych. Ma z tym problem 58 proc. przebadanych firm. Jednocześnie blisko połowa respondentów zwróciła też uwagę na problemy z dostępnością odpowiednich danych. Z kolei zaledwie 14 proc. respondentów twierdzi, że dysponuje wystarczającą ilością odpowiednio wyszkolonych pracowników, aby w sposób efektywny wykorzystywać potencjał D&A.