Towarzyszący Forum Inwestycyjnemu w Tarnowie konkurs „Start-up Awards" przyciągnął pokaźną grupę najbardziej innowacyjnych młodych firm. Część projektów jest już blisko międzynarodowego sukcesu.
Przykładem jest wrocławski start-up Emerald, który dostarcza rozwiązania do monitorowania jakości oraz oczyszczania powietrza wewnątrz budynków. – Człowiek dziennie wykonuje 20 tys. oddechów, a powietrze, które wdycha, siedząc w biurze, może zawierać tysiące różnych zanieczyszczeń. To wpływa na jego koncentrację i samopoczucie – tłumaczy Mateusz Zelek, jeden z założycieli Emeralda. – Stworzyliśmy tzw. elektroniczny nos, który pozwala na bieżąco monitorować jakość powietrza i wykrywać ponad 600 substancji, informując użytkowników za pośrednictwem aplikacji.
Spółka wdraża produkt typowo konsumencki (urządzenie mobilne), ale również rozwiązania dla firm – specjalne systemy sterowania budynkami. W tym zakresie współpracuje z Cisco i Intelem. Pierwsze wdrożenie planowane jest w kanadyjskim biurowcu Cisco. Start-up podpisał też list intencyjny na zastosowanie systemu w hotelach w Turcji. Polska firma chce wdrożyć monitoring powietrza w miastach (za pomocą czujników na pojazdach komunikacji miejskiej).
O dużych zagranicznych wdrożeniach wkrótce poinformuje także Kreator 3D. Krakowski start-up specjalizujący się w produkcji urządzeń do trójwymiarowego druku dopina właśnie spory kontrakt za oceanem. – Nasze drukarki mogą drukować w ponad 60 różnych materiałach, w tym w kompozytach gumy i drewna – podkreśla Przemysław Kazanowski, szef Kreatora 3D.
Przekonuje, że jego spółka zrewolucjonizuje druk 3D jednak innym wynalazkiem. Start-up opracował rozwiązanie poprawiające bezpieczeństwo użytkowników tych urządzeń. – Zbadaliśmy proces druku i okazało się, że wpływ z wydobywających się w jego trakcie oparów plastiku na zdrowie ludzkie nie jest najlepszy. Mamy sposób, aby ograniczyć tę emisję – przekonuje Kazanowski.