Zyski banków z bessy

Większość z 11 mld zł wycofanych w styczniu z funduszy trafiła na lokaty. PKO BP w tydzień zebrał miliard, a Getin Bank w styczniu pozyskał tyle depozytów co w całym IV kwartale

Aktualizacja: 08.02.2008 12:17 Publikacja: 08.02.2008 01:14

Zyski banków z bessy

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

– Od 28 stycznia do 7 lutego klienci ulokowali na MaxLokacie już znacząco ponad 1 miliard złotych – mówi Tomasz Fill, rzecznik prasowy PKO BP. Również w większości innych banków depozyty rosły w styczniu szybciej niż we wcześniejszych miesiącach: Bank Handlowy przekonuje, że saldo depozytów skoczyło o 7 proc., Dominet Bank – o 6,7 proc.

– W styczniu przyrost depozytów banku wyniósł miliard złotych – mówi Marek Niewiadomski, dyrektor Departamentu Depozytów Detalicznych w Getin Banku, który właśnie reklamuje 24-miesięczną lokatę o oprocentowaniu wynoszącym 7 proc. – Miliard to tyle, ile w całym czwartym kwartale ubiegłego roku, kiedy przestały płynąć pieniądze do funduszy inwestycyjnych. Dla porównania, w ubiegłym roku wzrost wyniósł 2,7 mld zł. Niewątpliwie giełdowa dekoniunktura nam pomogła – tłumaczy “Rz”.

Można podejrzewać, że w całej branży przyrost depozytów w styczniu może przekroczyć ten z grudnia czy listopada, który wyniósł odpowiednio 7 i 5 mld zł. – W takim okresie, jaki jest obecnie, zaostrza się konkurencja między bankami. Pojawiają się pieniądze na rynku i tym samym miesięczny przyrost depozytów może być większy niż normalnie w ciągu kilku miesięcy. Promocja sprawia, że do banku szybciej napływają pieniądze – mówi Daniel Szewieczek, zastępca dyrektora w ING Banku Śląskim, specjalista od depozytów.

Instytucje finansowe za wszelką cenę starają się zatrzymać klientów w grupie kapitałowej. – 80 – 90 proc. pieniędzy klientów, którzy umorzyli jednostki funduszy Arka, pozostało w grupie BZ WBK. Dotyczy to klientów, którzy w banku kupowali jednostki, a takich jest większość. Ale na konta oszczędnościowe pieniądze wpłacali w styczniu nie tylko klienci funduszy – mówi Leszek Jasiak, menedżer produktów inwestycyjnych oraz oszczędnościowych w BZ WBK.

A było o co walczyć. Klienci funduszy Arka (zarządzanych przez BZ WBK AIB TFI) umorzyli jednostki o wartości prawie 2,5 mld zł. Podobnie było zapewne z umorzeniami w Pioneerze (grupa Pekao).

W styczniu bardzo wyraźnie wzrosła także sprzedaż obligacji detalicznych, choć początek roku jest zazwyczaj słabszy pod tym względem. W porównaniu z rekordowym w 2007 roku grudniem sprzedaż wzrosła o prawie 17 proc. W sumie klienci kupili papiery dwuletnie, czteroletnie i dziesięcioletnie za przeszło 708 mln zł. Tradycyjnie największy udział w sprzedaży miały obligacje dwuletnie. W poprzednim miesiącu ich sprzedaż była najwyższa od grudnia 2005 roku. Warto dodać, że od rekordowego pod względem sprzedaży grudnia 2003 (ostatni miesiąc, w którym mogliśmy uchronić oszczędności przed podatkiem Belki) tylko cztery razy miesięczna sprzedaż była wyższa niż ta ze stycznia tego roku.

Klienci wycofywali pieniądze przede wszystkim z funduszy, które inwestowały w akcje (w sumie umorzono jednostki o wartości ponad 11 miliardów złotych – to 1/3 kwoty, która do funduszy wpłynęła w 2007 r.). Spora część tych środków trafiła do bezpiecznych funduszy rynku pieniężnego i obligacji. Łączna wartość aktywów tych pierwszych przekroczyła rekordową kwotę 12,4 mld zł, gdy w grudniu 2007 r. sięgała ledwie 8,7 mld zł. Z kolei do funduszy obligacji trafiło w styczniu ponad 0,56 mld zł. Ich stan posiadania na koniec miesiąca przekroczył 9 mld zł. W opinii Leszka Jasiaka z BZ WBK wkrótce hitem rynkowym mogą się okazać produkty strukturyzowane z ochroną kapitału. – Emitenci tych instrumentów za granicą przeżywają właśnie oblężenie – mówi Jasiak.

– Od 28 stycznia do 7 lutego klienci ulokowali na MaxLokacie już znacząco ponad 1 miliard złotych – mówi Tomasz Fill, rzecznik prasowy PKO BP. Również w większości innych banków depozyty rosły w styczniu szybciej niż we wcześniejszych miesiącach: Bank Handlowy przekonuje, że saldo depozytów skoczyło o 7 proc., Dominet Bank – o 6,7 proc.

– W styczniu przyrost depozytów banku wyniósł miliard złotych – mówi Marek Niewiadomski, dyrektor Departamentu Depozytów Detalicznych w Getin Banku, który właśnie reklamuje 24-miesięczną lokatę o oprocentowaniu wynoszącym 7 proc. – Miliard to tyle, ile w całym czwartym kwartale ubiegłego roku, kiedy przestały płynąć pieniądze do funduszy inwestycyjnych. Dla porównania, w ubiegłym roku wzrost wyniósł 2,7 mld zł. Niewątpliwie giełdowa dekoniunktura nam pomogła – tłumaczy “Rz”.

Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych
Banki
Szwajcaria wraca do ery „zerowych” stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Banki
Alior Bank zniknie z rynku? Nie można tego wykluczyć