Reklama
Rozwiń

BPH stara się jak najszybciej odbudować pozycję na rynku

Dokładnie rok temu grupa BPH chwaliła się ponad 850 mln zł zysku. Wczoraj bank podał, że przez dwa kwartały tego roku zarobił 75,6 mln zł

Publikacja: 31.07.2008 02:04

BPH stara się jak najszybciej odbudować pozycję na rynku

Foto: Rzeczpospolita

Różnice w wyniku są tak duże, ponieważ Bank BPH po podziale pod koniec zeszłego roku zdecydowanie się zmniejszył. Wynik tej części banku, która nie została wchłonięta przez Pekao SA, po dwóch kwartałach zeszłego roku wynosił 65 mln zł.

Dlatego celem prezesa banku Józefa Wancera jest odbudowa BPH i wprowadzenie go do pierwszej piątki w rankingu największych banków w Polsce.

— Na koniec roku mieliśmy 200 własnych oddziałów, dziś jest ich o osiem więcej. Placówek partnerskich, których w ogóle nie posiadaliśmy po podziale, jest już 89. Do końca roku będzie 150 — wylicza Józef Wancer.

O blisko 500 osób zwiększyło się także w ciągu pół roku zatrudnienie w BPH. Spółka nie tylko inwestuje w oddziały, ale odbudowuje bankowość korporacyjną. Po podziale BPH wszystkie duże przedsiębiorstwa stały się klientami Pekao SA. — Otworzyliśmy dziewięć centrów do obsługi dużych firm. Mamy już 560 takich klientów — mówi prezes Wancer.

Zgodnie z zapowiedziami BPH chce także odbudować swój udział na rynku leasingu i faktoringu. — Zastanawiamy się nad tym, czy powinniśmy sami stworzyć biznes leasingowy, czy przejąć istniejącą firmę. Faktoring wystartuje jeszcze w tym roku – mówi Wancer.

Do czerwca przyszłego roku BPH ma się połączyć z GE Money Bankiem. Obie instytucje mają tego samego strategicznego inwestora – amerykański koncern GE. – Nie złożyliśmy jeszcze do Komisji Nadzoru Finansowego wniosku o zgodę na fuzję. Trwają rozmowy w tej sprawie z nadzorem. Nie sądzę jednak, żeby były jakieś kłopoty – mówi prezes BPH. GE Money planuje zainwestować w tym roku w Polsce 50 mln dolarów, co stanowi jedną czwartą budżetu na rozwój w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Nie ma jednak na razie planów dotyczących podwyższenia kapitałów BPH.

Różnice w wyniku są tak duże, ponieważ Bank BPH po podziale pod koniec zeszłego roku zdecydowanie się zmniejszył. Wynik tej części banku, która nie została wchłonięta przez Pekao SA, po dwóch kwartałach zeszłego roku wynosił 65 mln zł.

Dlatego celem prezesa banku Józefa Wancera jest odbudowa BPH i wprowadzenie go do pierwszej piątki w rankingu największych banków w Polsce.

Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych