Reklama
Rozwiń

BRE tnie koszty i zwalnia ludzi

BRE Bank ma najniższy kwartalny zysk netto od czterech lat. Tnie koszty o 280 mln zł i zawiesza rozwój mBanku w Rumunii oraz na Węgrzech

Aktualizacja: 03.02.2009 15:16 Publikacja: 03.02.2009 09:17

BRE Bank w Bydgoszczy

BRE Bank w Bydgoszczy

Foto: BRE

BRE to bank opierający rdzeń działalności na obsłudze przedsiębiorstw, a od kilku lat na szybko rosnącym segmencie detalicznym. W obecnej sytuacji chce skupić się raczej na zwiększaniu dochodowości niż na wzroście wolumenów i udziałów w rynku.

W segmencie korporacyjnym poszerzona zostanie oferta dla obecnych klientów. Tu dochody mają wzrosnąć o 3 proc.

Ramię detaliczne BRE planuje spadek zysku o 9 proc. przy utrzymaniu obecnego wzrost bazy klientów. Dzisiaj co trzecie konto w Polsce jest otwierane w mBanku. Bank liczy na większą sprzedaż kredytów konsumpcyjnych.

Projekt ekspansji mBanku na rynek węgierski i rumuński został wstrzymany "do momentu stabilizacji na międzynarodowych rynkach finansowych". Wciąż rozwijana będzie oferta w Czechach i na Słowacji.

mBank chce zmniejszyć (do ok. 20 proc.) zależność od przychodów generowanych przez kredyty hipoteczne (obecnie 35-40 proc. przychodu).

- Zmniejszenie zaangażowania w rynek kredytów hipotecznych nie będzie przekładało się w znaczny sposób na spadek przychodów bankowości detalicznej BRE - zapewnia Mariusz Grendowicz, prezes BRE.

- Pod koniec roku planujemy pokazać wynik nieznacznie niższy od tego za rok 2008, ale zbudowany w oparciu o zdywersyfikowane, bardziej niezależne od kredytów hipotecznych, źródła dochodu. To będzie miernikiem sukcesu - dodaje prezes.

Bank planuje zwolnienia pracowników i ograniczenie kosztów administracyjnych - wynajmu biur, kosztów samochodów i telefonów.

- Zdolność kredytowa klientów banku spada, w tym roku zawiążemy większe od ubiegłorocznych (269 mln zł) rezerwy – oświadczył Wiesław Thor, członek zarządu BRE. - Obserwujemy powolny proces pogarszania się jakości struktury finansowej naszych klientów i będziemy obserwować więcej przypadków niewypłacalności.

BRE Bank, podobnie jak większość sektora bankowego, nie planuje wypłaty dywidendy za 2008 r. Zarząd będzie rekomendował zatrzymanie całości zysku na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.

Po południu kurs BRE spadał o 5 proc., na silnie tracącym rynku. Wczoraj papiery banku potaniały o 8 proc. Od początku roku BRE stracił jedną trzecią wartości, a jego rynkowa wycena spadła do 3,7 mld zł.

[ramka][b]Zysk BRE w 2008 r.:[/b]

[b]Roczny:[/b] 858 mln zł

[b]W IV kwartale:[/b] spadek ze 142 do 35 mln zł (powód: wyższe rezerwy na kredyty i straty poniesione przez klientów na opcjach)[/ramka]

BRE to bank opierający rdzeń działalności na obsłudze przedsiębiorstw, a od kilku lat na szybko rosnącym segmencie detalicznym. W obecnej sytuacji chce skupić się raczej na zwiększaniu dochodowości niż na wzroście wolumenów i udziałów w rynku.

W segmencie korporacyjnym poszerzona zostanie oferta dla obecnych klientów. Tu dochody mają wzrosnąć o 3 proc.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych
Banki
Szwajcaria wraca do ery „zerowych” stóp procentowych
Banki
Alior Bank zniknie z rynku? Nie można tego wykluczyć