Mimo spowolnienia gospodarczego i spadku stóp procentowych banki radzą sobie lepiej od oczekiwań. Po I półroczu cały sektor odnotował nawet nieznaczny wzrost zysku netto (wyniósł on 8,18 mld zł) w porównaniu z pierwszymi 6 miesięcami 2012 r., gdy banki zarobiły 8,03 mld zł.
Według planów na 2013 r. złożonych do Komisji Nadzoru Finansowego większość banków planowała zwiększenie skali działalności, łącznie o 4 proc. Ich prognozy zakładały również, że wynik netto będzie podobny jak w 2012 r. (niższy jedynie o 0,2 proc. ), przy czym wzrost zysku planowała ponad połowa ankietowanych.
Teraz analitycy podnoszą prognozy dla giełdowych banków. Kilka z nich, które już opublikowały wyniki po II kw. (Millennium, BZ WBK, BRE Bank czy Pekao) miały lepsze rezultaty od oczekiwanych. Co istotne – było tak przede wszystkich w podstawowych liniach przychodowych. Analitycy DM PKO BP w raporcie z połowy lipca podkreślają, że mimo dużego spowolnienia gospodarki polski sektor bankowy wykazuje zaskakującą odporność pod względem wyników finansowych.
Dobry wynik w 2012
Ubiegły rok również zamknął się wynikiem lepszym od oczekiwań. Łącznie sektor bankowy zarobił w 2012 r. 15,46 mld zł, zaledwie o 72 mln zł mniej niż rok wcześniej. Wśród 32 instytucji z naszego zestawienia tylko 12 miało mniejszy zysk niż rok wcześniej. Stratę odnotowały DnB Nord oraz Kredyt Bank, który w styczniu br. został połączony z BZ WBK. Większość banków zwiększyła aktywa, tylko 10 miało je mniejsze niż rok wcześniej.
Trudne uwarunkowania zewnętrzne zwiększały presję na kontrolę kosztów. Z danych KNF wynika, że w całym sektorze wzrosły one tylko o 4,1 proc., co wynikało głównie ze wzrostu kosztów pracowniczych (o 4,8 proc.). W 2012 r. odnotowano wzrost ujemnego salda odpisów i rezerw (o 12,8 proc.), w odróżnieniu od dwóch poprzednich lat. Wynikało to przede wszystkim z pogorszenia sytuacji kilku dużych spółek sektora budowlanego, co doprowadziło do silnego wzrostu salda odpisów na kredyty sektora przedsiębiorstw.