Jak zmieni się Santander BP pod rządami Erste Group

Przejęcie dużego polskiego banku przez nowego właściciela, czyli austriacką grupę Erste, rodzi wiele pytań. Nie na wszystkie znamy dziś odpowiedzi, ale już można zastanowić się nad kierunkiem zmian.

Publikacja: 07.05.2025 05:03

Jak zmieni się Santander BP pod rządami Erste Group

Foto: Adobe Stock

Banco Santander, hiszpański większościowy właściciel Santander Bank Polska (SBP), ogłosił w poniedziałek zamiar sprzedaż swojego banku na rzecz austriackiej Erste Group. Finalizacja transakcji ma nastąpić pod koniec 2025 r. SBP to trzeci największy bank w Polsce pod względem aktywów, liczby klientów czy udziałów w rynku kredytów i depozytów.

Czy po przejęciu będzie zmiana nazwy banku?

Zdaniem analityków niewątpliwie tak. Sugerował to także na konferencji prasowej prezes Erste Group Peter Bosek. Ciekawe przy tym, że na siedem krajów, gdzie obecna jest ta austriacka grupa jako większościowy właściciel banku, słowo „Erste” pojawia się w nazwie w czterech krajach (to Austria, Węgry, Serbia i Chorwacja). W Czechach pozostała nazwa Česká Spořitelna, na Słowacji – Slovenská Sporiteľňa, a w Rumunii – Banca Comercială Română.

Santander BP jest w Polsce rozpoznawalną i cenną marką, a jednak jest to nazwa hiszpańskiej grupy finansowej. Trudno, by nowi właściciele chcieli ją więc utrzymać. Co innego, gdyby Erste przejmował np. PKO BP czy Pekao, czyli polskie banki (które są obecnie pod kontrolą Skarbu Państwa), a których marki pozostają symbolem bankowości w Polsce.

Czytaj więcej

Trzeci bank w Polsce zmienia właściciela. Co to oznacza dla klientów?

Czy bank będzie zwalniał lub przyjmował pracowników?

Erste Group przejmuje pełną kontrolę na SBP, w tym oczywiście pełen wpływ na politykę zatrudnienia. Pewne wydają się więc szerokie zmiany na najwyższych stanowiskach kierowniczych, w tym w składzie rady nadzorczej czy zarządzie. Jednocześnie prezes Bosek zapowiedział, że chce nawiązać współpracę, przynajmniej w okresie przejściowym, z obecnym zarządem banku, na czele którego stoi Michał Gajewski.

Zmiany personalne na najwyższych stanowiskach mogę pociągnąć za sobą też zmiany w kadrze menedżerskiej, bo każdy nowy prezes czy dyrektor woli pracować ze swoimi, zaufanymi ludźmi.

Jeśli chodzi ogólnie o poziom zatrudnienia, to zdaniem analityków raczej nie należy spodziewać się ani masowej redukcji liczby pracowników (bo w SBP nie ma przerostu zatrudnienia), ani też jakichś wielkich naborów (bo skala działania banku szybko się nie zmieni).

Czytaj więcej

Bankowej walki o oszczędności Polaków nie ma. I szybko nie będzie

Co z kredytami w SBP?

Zmiana właściciela banku nie zmienia zapisów w umowach kredytowych. To znaczyć, że kredytobiorcy muszą realizować wszystkie zobowiązania z umowy, a także korzystać z przysługującym im praw. Przejęcie SBP przez Erste Group nie zamyka też drogi do roszczeń klientów i korzystania z drogi sądowej w przypadku mieszkaniowych kredytów CHF czy kredytów konsumenckich.

Nie powinna się też zmienić dotychczasowa polityka SBP wobec kwestii ugód dotyczących kredytów frankowych. Prezes Erste Peter Bosek podkreślał, że zdaje sobie sprawę z sytuacji na rynku i różnych ryzyk prawnych na polskim rynku bankowym.

Czy depozyty klientów SPB są bezpieczne?

Oczywiście, tak. Przy transakcjach typy fuzje i przejęcia ochrona oszczędności zgromadzonych przez klientów banków (i ochrona ich interesów ogółem) to główne zadanie instytucji nadzorujących. Wciąż też obowiązują gwarancje zwrotu środków każdemu deponentowi do równowartości 100 tys. euro.

Czy zmienia się oferta produktowa banku?

To oczywiście zależy od polityki przyjętej przez nowego właściciela. Według analityków ewentualne zmiany nie powinny być duże, a już na pewno nie będą gwałtowne. SBP jest bankiem uniwersalnym, świadczącym szeroką gamę usług dla klientów detalicznych, jak i dla klientów biznesowych – z sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, jak i dla tych dużych, dla korporacji i jednostek publicznych. Wydaje się, że te grupy docelowe zostaną utrzymane, a jeśli Erste Group chciałaby zwiększyć swoje udziały w rynku, być może mogłaby zaproponować nieco atrakcyjniejszą ofertę niż konkurencja.

Jednocześnie, jeśli celem miałaby być maksymalizacja zysku, możliwe jest pogorszenie wobec obecnej oferty, np. w zakresie cennika opłat i prowizji.

Czytaj więcej

Szykują się sowite dywidendy banków. Na co mogą liczyć inwestorzy?

Czy nowy właściciel SBP ogłosi wezwanie na 100 proc. akcji?

Wszystko wskazuje na to, że jednak nie. Zgodnie z zawartą umową Erste Group przejmuje 49 proc. udziałów w Santander Bank Polska, a to wedle polskich przepisów nie zobowiązuje go do wezwania do skupu 100 proc. akcji. Erste Group mogłaby to zrobić, ale z jej punku widzenia to kosztowne rozwiązanie, które prawdopodobnie nie przyniosłoby dodatkowych korzyści (skoro i tak Erste Group zdobędzie całościową kontrolę nad bankiem). Również w przyszłości, np. po zmianie nazwy, nie wydaje się, by Erste Group chciała skupić więcej akacji od akcjonariuszy mniejszościowych, rozproszonych na giełdzie. Tym bardziej że Banco Santander po sprzedaży 49 proc. udziałów w SBP zachowa jeszcze 13 proc. udziałów, które być może będzie chciał zbyć na rzecz inwestorów instytucjonalnych. 

Czy zmieni się polityka dywidendowa banku?

Santander Bank Polska należał do grona tych banków, które regularnie wpłacały dywidendę, i to w maksymalnej wysokości, na warunkach określonych przez nadzór (choć nie oznacza to, że w każdym roku, począwszy od 2011 r., takie wypłaty były możliwe). Dywidenda za 2024 r. jest szczególnie wysoka – to ponad 4,7 mld zł (w tym 75 proc. z 5,2 mld zł zysku za miniony rok i 0,8 mld zł z kapitału dywidendowego), czyli 46,37 zł na akcję.

Jednocześnie można się spodziewać, że Erste Group będzie chciała taką politykę maksymalizacji dywidend w Polsce podtrzymać. Może to wynikać z faktu, że zakup Santandera jest transakcją kapitałochłonną, stanowiącą duże obciążenie finansowe dla spółki matki, i byłoby przez inwestora mile widziane, gdyby ta inwestycja się jak najszybciej zwróciła. Przypomnijmy, że cena zakupu to ok. 7 mld euro (łącznie z przejęciem Santander TFI), czyli ok. 30 mld zł.

Co z klientami Santander TFI i Santander Biura Maklerskiego?

Zgonie z poniedziałkowymi zapowiedziami Erste Group na przejąć również Santander Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (kupując 50 proc. udziałów). Dla klientów TFI (podobnie jak dla klientów banku) zmiana właściciela nie powinna wiele zmienić.

Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja z biurem maklerskim. W umowie sprzedaży nie ma mowy o Santander BM, za to Erste Gruop ma już w Polsce swojego przedstawiciela na rynku brokerskim (Erste Securities). Nie wydaje się,by Hiszpanie chcieli kontynuować działalności maklerską w Polsce, analitycy oceniają więc, że może dojść do fuzji Erste Securities i Santander BM.

Banco Santander, hiszpański większościowy właściciel Santander Bank Polska (SBP), ogłosił w poniedziałek zamiar sprzedaż swojego banku na rzecz austriackiej Erste Group. Finalizacja transakcji ma nastąpić pod koniec 2025 r. SBP to trzeci największy bank w Polsce pod względem aktywów, liczby klientów czy udziałów w rynku kredytów i depozytów.

Czy po przejęciu będzie zmiana nazwy banku?

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
"Rozsądna". Ekonomiści komentują decyzję RPP o obniżce stóp procentowych
Banki
Stopy procentowe w dół o 50 punktów bazowych. RPP nie zaskoczyła
Banki
Prezes Nest Banku: Małe banki nie są skazane na pożarcie
Banki
Bank Rosji zajął konta Raiffeisen i zgarnął z nich blisko 2 miliardy euro
Banki
Trzeci bank w Polsce zmienia właściciela. Co to oznacza dla klientów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku