Bank centralny Litwy we wtorek rozpoczął sprzedaż nowych monet kolekcjonerskich poświęconych sztucznej inteligencji. Monety wzbudziły tak duże zainteresowanie numizmatyków, że wyprzedały się w ciągu kilku minut. Kupujący szturmowali serwis sprzedażowy banku tak licznie, że wielu nawet nie zdążyło się z nim połączyć, zanim cała dostępna pula została wyprzedana.
Złote monety wyemitowane przez Bank Litwy znikły ze sprzedaży w 8 minut
Złote monety w kształcie sześcianu o nominałach 100 euro bank sprzedawał po 1340 euro, a srebrne monety o nominale 20 euro – po 130 euro. Handel rozpoczął się o godzinie 8. Emisja monet złotych wynosiła 750 sztuk, monet srebrnych – 3000 sztuk.
Z redakcją portalu Delfi skontaktował się kolekcjoner numizmatyków Benediktas, który opowiedział jak błyskawicznie rozeszły się sześcienne monety. Kolekcjoner wiedział, że nakład monet jest niewielki, więc przygotował się wcześniej do zakupu monet, który miał się rozpocząć o godzinie 8.00 rano. Dokładnie o 8.00 zaczął się łączyć z serwisem sprzedażowym Banku Litwy. Jednak przez 8 minut widział... tylko okienko, w którym zgłoszono, że strona jest przeciążona. O godzinie 8.08 złote monety były już sprzedane. Mężczyzna był rozczarowany.
„Poinformowałem o tym bank centralny, ale powiedzieli mi: „przepraszamy”. Myślę, że jest to nieuczciwe podejście banku; wcześniej istnieli pośrednicy, którzy dostarczali monety z marżą w wysokości 3-5 proc. Nakład był wyraźnie niewystarczający, jeśli wiadomo, że będzie tak duży popyt, a serwer sobie nie radzi. Nie gwarantuje przyłączenia nawet 1500 użytkowników” – oburzał się Benediktas.