Reklama

Adam Glapiński kontratakuje po posiedzeniu komisji sejmowej ws. Trybunału Stanu

– Zainicjowanie postępowania przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej przeciw prezesowi NBP jest niedopuszczalne i należy potraktować je jako złamanie zasady niezależności banku centralnego – ocenił Adam Glapiński. W czwartek komisja m.in. przyjęła uchwałę przewidującą przesłuchanie listy świadków.

Publikacja: 12.09.2024 19:41

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

– Kategorycznie zaprzeczam wszystkim zarzutom ze wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Nie mają one żadnego uzasadnienia faktycznego i prawnego, są motywowane politycznie – ocenił prezes NBP Adam Glapiński w oświadczeniu opublikowanym na stronie banku centralnego. 

Reklama
Reklama

Glapiński przekonywał, że prawidłowość funkcjonowania Narodowego Banku Polskiego potwierdzają opinie m.in. Europejskiego Banku Centralnego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Dodawał, że działania podjęte przez Narodowy Bank Polski w czasie pandemii COVID-19 i po agresji Rosji na Ukrainę w 2022 r. „uchroniły polską gospodarkę od załamania”. 

Osiem zarzutów dla Adama Glapińskiego

Zarzuty zawarte we wstępnym wniosku o postawienie Glapińskiego przed Trybunałem Stanu dotyczą m.in. pośredniego finansowania deficytu budżetowego w "covidowych" latach 2020-2021, podejmowania interwencji walutowych bez upoważnienia Zarządu NBP, utrudniania pracy części członków RPP i Zarządu NBP, wprowadzenia ministra finansów w błąd w kwestii prognozowanego wyniku NBP za 2023 r., czy braku apolityczności i działania niedające się pogodzić z godnością urzędu.

Czytaj więcej

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w sprawie stóp procentowych
Reklama
Reklama

NBP opublikował też pisemny komunikat, w którym nie tylko odniósł się do ośmiu zarzutów z wniosku, ale też wytknął zaangażowanie polityczne poprzednich szefów banku centralnego. Przypomniał m.in. o nagraniu rozmowy Marka Belki w restauracji „Sowa i Przyjaciele” za czasów jego prezesury. „Nikomu z autorów aktualnych zarzutów nie przeszkadzało takie rekrutowanie na najwyższe stanowiska w NBP, jakie od roku 2016 jest ich zdaniem nie do pomyślenia. Niezależnie zatem od formalnego braku uzasadnienia powoływanego zarzutu samo jego formułowanie wobec obecnego Prezesa NBP stanowi przejaw stosowania podwójnych standardów” – czytamy w komunikacie.

Adam Glapiński: złamanie zasady niezależności NBP

Popołudniowe oświadczenia NBP i osobiste prezesa Adama Glapińskiego są związane z czwartkowym posiedzeniem sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Podczas niego zobowiązano się do kontynuowania śledztwa. - Przyjęliśmy uchwałę, która przewiduje przesłuchanie listy świadków. Poprosiliśmy też różne instytucje państwowe o dokumenty, które mogą udowodnić tezę zawartą we wniosku – poinformował Ryszard Petru z Polski2050. Pierwsze przesłuchania świadków mają odbyć się już podczas kolejnego posiedzenia 24 września.

– Zainicjowanie postępowania przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej jest niedopuszczalne i należy potraktować je jako złamanie zasady niezależności banku centralnego – ocenił Adam Glapiński. Powołując się na raporty Komisji Europejskiej i EBC mówił, że polska ustawa o Trybunale Stanu nie jest zgodna ze wszystkimi wymaganiami dotyczącymi niezależności banku centralnego.

– Znalazło to też wyraz w wyrokach Trybunału Konstytucyjnego z 11 stycznia i 20 sierpnia br. Orzeczenia te są ostateczne – mówił prezes NBP. – W komunikacie po wyroku z 20 sierpnia TK podkreślił, że konstytucyjna zasada niezależności NBP i jego organów wyklucza możliwość nadawania ciałom o charakterze politycznym, np. komisjom sejmowym, uprawnień, które mogłyby stanowić środek nacisku na bank centralny – dodał Adam Glapiński.

Szef NBP poinformował, że sierpniowy wyrok TK oznacza, że prowadzone przeciw niemu postępowanie straciło podstawę prawną. – To nie jest jednak przestrzegane przez organy Sejmu. Wdrażane przez polityków postępowanie zmierzające do odwołania prezesa banku centralnego może doprowadzić do niebezpiecznego precedensu szczególnie w Polsce, ale też na skalę międzynarodową – ocenił też szef NBP.

Banki
Ważna zmiana w zarządzie BGK
Banki
Jest zgoda KNF na sprzedaż detalu Citi Banku. Kupi VeloBank
Banki
Czy UniCredit namiesza na polskim rynku? „Nie jest skazany na sukces”
Banki
Bank Pocztowy chce urosnąć i zwiększyć zyski
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Banki
EBC odrzuca plan kredytu dla Ukrainy. 140 mld euro pozostaje zamrożone
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama