Reklama

NBP interweniowało ratując gwałtownie słabnącego złotego

Narodowy Bank Polski interweniował we wtorek na rynku walutowym, aby powstrzymać gwałtownie osłabienie złotego.

Publikacja: 01.03.2022 19:24

NBP interweniowało ratując gwałtownie słabnącego złotego

Foto: Bloomberg

O „sprzedaży pewnej ilości walut obcych za złote” NBP poinformował około godz. 17:30. Dokonał jej jednak prawdopodobnie sporo wcześniej. Wyraźne umocnienie złotego rozpoczęło się po godz. 14. W ciągu około dwóch godzin kurs euro zmalał z ponad 4,80 zł do niespełna 4,70 zł. To mniej więcej poziom z poniedziałku. Po godz. 18 euro znów jednak kosztowało 4,74 zł.

Wtorkowe osłabienie złotego sprawiło, że chwilowo euro było najdroższe od 2009 r., czyli globalnego kryzysu finansowego. Jeszcze w połowie lutego, zanim na rynkach finansowych zaczęto się poważnie obawiać ataku Rosji na Ukrainę, euro kosztowało około 4,50 zł. To oznacza, że w dwa tygodnie złoty stracił na wartości niemal 6 proc.

Niedługo przed tym, zanim przyznał się do interwencji na rynku walutowym, NBP wydał komunikat, w którym podkreślał, że „obserwowana w ostatnich dniach deprecjacja złotego nie jest spójna z fundamentami polskiej gospodarki, ani też z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej NBP”. Bank centralny dodał, że „posiada adekwatny poziom rezerw walutowych oraz dysponuje odpowiednim zestawem instrumentów, aby przeciwdziałać negatywnym tendencjom na rynku finansowym i walutowym”.

NBP odniósł się do rozpoczęto w październiku cyklu podwyżek stóp procentowych. Od tego czasu główna stopa procentowa w Polsce wzrosła z 0,1 do 2,75 proc., co ma zapobiec utrwaleniu się inflacji na podwyższonym poziomie. Osłabienie złotego działa w przeciwnym kierunku: podnosi ceny towarów z importu i tym samym podwyższa inflację.

Bank centralny, który ma za zadanie „dbać o wartość pieniądza”, zapewnił, że jest gotów w każdej chwili reagować na nadmierne wahania kursu złotego, które mogłyby negatywnie wpływać na skuteczność realizowanej przezeń polityki pieniężnej.

Reklama
Reklama

Nie jest jasne, czy wtorkowe interwencje NBP – werbalna i faktyczna – zatrzymają przecenę polskiej waluty. Wiele będzie zależało od dalszego przebiegu wojny na Ukrainie i sankcji wymierzanych Rosji, a także jej działań odwetowych. Część analityków uważa bowiem, że inwestorzy zagraniczni, którzy nie mogą wycofać się z aktywów rosyjskich, wyprzedają w zastępstwie inne aktywa z tego samego koszyka, do którego zaliczana jest też Polska.

Czytaj więcej

Złoty oberwał rykoszetem. Od rana euro kosztuje ponad 4,70 zł
Banki
KNF daje zielone światło dla przejęcia Santander Bank Polska przez Erste
Banki
18 172 971 903 836 rubli - tyle żąda od Belgów Bank Rosji
Banki
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Banki
BNP Paribas chce mieć milion nowych klientów. I obiecuje podwojenie dywidendy
Banki
Perspektywy bankowości prywatnej w Polsce. AI lepiej dopasuje usługi?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama