Węgry chcą pomóc kredytobiorcom przed wyborami. Zamrożą oprocentowanie

Po szybkim wzroście stóp procentowych i rat, węgierskie władze planują zamrozić oprocentowanie kredytów mieszkaniowych na poziomie sprzed wzrostu kosztu pieniądza. Czy podobnie będzie w Polsce?

Publikacja: 22.12.2021 18:38

Węgry chcą pomóc kredytobiorcom przed wyborami. Zamrożą oprocentowanie

Foto: AFP

Węgry od stycznia zamrożą na sześć miesięcy oprocentowanie kredytów mieszkaniowych klientów indywidualnych. To próba ochrony gospodarstw domowych przed rosnącą inflacją i stopami procentowymi. Działanie to ma w dużej mierze polityczny motyw – w kwietniu albo maju Węgrzy będą wybierać nowy parlament i wybory mogą być bardzo zacięte.

Węgierski bank centralny jako pierwszy  w Unii Europejskiej zaczął wiosną podnosić stopy procentowe i teraz sięgają one 2,4 proc. (najwięcej od maja 2014 r.), są o 1,8 pkt proc. wyższe niż przed podwyżkami. Bank centralny reaguje w ten sposób na wysoką inflację – w listopadzie wskaźnik CPI był o 7,4 proc. wyższy niż rok temu. To jednak może nie być koniec podwyżek, dzisiaj Czeski Bank Narodowy znów zaskoczył i podniósł stopy aż o 1 pkt proc., do 3,75 proc. To jeden z najwyższych poziomów w Europie.

Czytaj więcej

Nad kredytobiorcami zbierają się czarne chmury. Burza zacznie się w styczniu

Przedstawiony przez premiera Wiktora Orbana plan zakłada, że stopa procentowa hipotek zostanie ustalona na poziomie z końca października (wynosiły 1,8 proc. wobec 0,6 proc. w pandemicznym dołku), pierwsze pozytywne skutki tego ruchu kredytobiorcy odczuliby w lutym. Rynek już oczekuje dalszych podwyżek nad Dunajem, bo trzymiesięczna stopa procentowa urosła już do 3,94 proc. (1,9 proc. na koniec października).

Informacja o planowanym zamrożeniu oprocentowania kredytów mieszkaniowych byłaby niekorzystna dla banków, których wyniki odsetkowe w takim scenariuszu nie urosłyby w tak dużym stopniu dzięki podwyżkom stóp jak zwykle. Notowania węgierskich banków zaczęły spadać po parę procent na wieść o planach Orbana.

W Polsce kredytobiorcy również zmagają się z rosnącymi kosztami obsługi długu, bo niemal wszystkie kredyty mieszkaniowe mają u nas zmienne oprocentowanie. Złotowych hipotek jest ok. 2 mln i warte są 396 mld zł. Stawka WIBOR 3M już zbliża się do 2,4 proc., więc rata modelowego kredytu (300 tys. zł na 30 lat z marżą 2,5 proc.) wynosi teraz 1590 zł, czyli o 8 proc. więcej niż przed pandemią i o 30 proc. więcej niż w czasie niemal zerowych stóp procentowych (czerwiec 2020 – październik 2021). Gdyby stopa referencyjna urosła do 3 proc. a WIBOR 3M w okolice 3,2 proc., wtedy rata wynosiłaby już 1740 zł. Realizacja prognoz ekonomistów i wzrost stawki referencyjnej do 4,2 proc. oznaczałby miesięczną ratę rzędu 1940 zł, czyli o 60 proc. wyższą niż w pandemii i o 30 proc. w porównaniu z czasami sprzed jej nadejścia (marzec 2015 – marzec 2020). Klienci, którzy mają niewielkie oszczędności i których raty już wcześniej konsumowały sporą część dochodów rozporządzalnych, w takich warunkach mogą po jakimś czasie popaść w problemy ze spłatami.   

Węgry od stycznia zamrożą na sześć miesięcy oprocentowanie kredytów mieszkaniowych klientów indywidualnych. To próba ochrony gospodarstw domowych przed rosnącą inflacją i stopami procentowymi. Działanie to ma w dużej mierze polityczny motyw – w kwietniu albo maju Węgrzy będą wybierać nowy parlament i wybory mogą być bardzo zacięte.

Węgierski bank centralny jako pierwszy  w Unii Europejskiej zaczął wiosną podnosić stopy procentowe i teraz sięgają one 2,4 proc. (najwięcej od maja 2014 r.), są o 1,8 pkt proc. wyższe niż przed podwyżkami. Bank centralny reaguje w ten sposób na wysoką inflację – w listopadzie wskaźnik CPI był o 7,4 proc. wyższy niż rok temu. To jednak może nie być koniec podwyżek, dzisiaj Czeski Bank Narodowy znów zaskoczył i podniósł stopy aż o 1 pkt proc., do 3,75 proc. To jeden z najwyższych poziomów w Europie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem