BOŚ potrzebuje nowego inwestora

Rząd nie rezygnuje z planu prywatyzacji Banku Ochrony Środowiska

Publikacja: 24.06.2008 08:25

BOŚ potrzebuje nowego inwestora

Foto: Rzeczpospolita

BOŚ ma być sprywatyzowany niezależnie od sytuacji na rynkach finansowych i giełdowych notowań akcji banków. – Koniunktura giełdowa nie wpływa na wycenę akcji BOŚ, bo prywatyzacja będzie przeprowadzana w kierunku sprzedaży akcji inwestorowi strategicznemu – podkreślał wczoraj Jan Rączka, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Fundusz jest głównym udziałowcem BOŚ. Wraz z Lasami Państwowymi ma niemal 84 proc. akcji banku. Jak zaznacza prezes Rączka, strategię wobec BOŚ wyznaczył minister skarbu państwa Aleksander Grad. – Chce on prywatyzacji banku. BOŚ potrzebuje podniesienia wartości poprzez restrukturyzację i know-how – dodaje.

W kwietniu Aleksander Grad mówił, że ci sami inwestorzy skandynawscy, Skandinaviska Enskilda Banken (SEB), którzy mieli już wcześniej udziały w BOŚ, chcą rozważyć ponowne wejście do banku. W 2006 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej odkupił od szwedzkiej grupy SEB za 576 mln zł pakiet 47,5 proc. akcji BOŚ. Szwedom wcześniej nie udało się przez lata, mimo usilnych starań, odkupić od wojewódzkich i narodowego funduszu posiadanych przez nie walorów banku.

Z informacji „Rz” wynika, że o akcje BOŚ będzie się starać nie tylko SEB. Zainteresowane przejęciem kontroli nad BOŚ są też inne zagraniczne banki.Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej miał w planach na ten rok podniesienie kapitału banku o 150 mln zł. Wczoraj poinformowano o rezygnacji z tej inwestycji. Oficjalnym powodem, według prezesa Rączki, jest brak pieniędzy. Ale z drugiej strony Fundusz podaje, że planowane na inwestycje kapitałowe fundusze zostaną zamiast tego przeznaczone na pożyczki.

Fundusz postanowił ponadto nie uruchamiać na razie programu akcji menedżersko-pracowniczych w BOŚ. – Lepiej poczekać, aż nowy zarząd przygotuje nową strategię dla banku – tłumaczył wczoraj Jan Rączka.

Nowy zarząd ma zostać wybrany w ciągu miesiąca. W trybie pilnym ogłoszono konkurs na prezesa BOŚ. Na ostatnim walnym zgromadzeniu akcjonariuszy (tydzień temu) nowa rada nadzorcza banku co prawda przedłużyła kadencję prezesa Jerzego Pietkiewicza i wiceprezesa Stanisława Kostrzewy, ale z myślą o tym, że nie będą oni piastowali swych funkcji już długo. – Oczywiście mogą startować w konkursie na prezesa zarządu – dodaje Jan Rączka.

Już od kilku miesięcy bankowcy spekulują, że nowym szefem BOŚ zostanie Mariusz Klimczak, obecny wiceprezes PKO BP.

BOŚ ma być sprywatyzowany niezależnie od sytuacji na rynkach finansowych i giełdowych notowań akcji banków. – Koniunktura giełdowa nie wpływa na wycenę akcji BOŚ, bo prywatyzacja będzie przeprowadzana w kierunku sprzedaży akcji inwestorowi strategicznemu – podkreślał wczoraj Jan Rączka, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Fundusz jest głównym udziałowcem BOŚ. Wraz z Lasami Państwowymi ma niemal 84 proc. akcji banku. Jak zaznacza prezes Rączka, strategię wobec BOŚ wyznaczył minister skarbu państwa Aleksander Grad. – Chce on prywatyzacji banku. BOŚ potrzebuje podniesienia wartości poprzez restrukturyzację i know-how – dodaje.

Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano