Tańsza zamiana kredytu

Pod koniec roku banki zaproponują nowe oferty pożyczek hipotecznych. Od 1 stycznia 2009 r. osoby zamieniające takie kredyty na bardziej korzystne zachowają ulgę odsetkową

Publikacja: 11.07.2008 04:52

Tańsza zamiana kredytu

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Z ulgi pozwalającej odpisać od podstawy opodatkowania część odsetek od kredytu hipotecznego korzysta dziś ponad 100 tysięcy osób. Mają do niej prawo ci, którzy kupili mieszkanie za pożyczone w banku pieniądze w latach 2002 – 2006 i nie skorzystali z tzw. dużej ulgi budowlanej. Ulga jest atrakcyjna – w 2008 r. można odliczyć część odsetek od kredytu w wysokości do 212 870 zł. Ale kilka lat temu kredyty hipoteczne były zaciągane na mniej korzystnych warunkach niż obecnie. Dziś oferowane marże są dużo niższe, jednak przy obecnych przepisach refinansowanie kredytu w innym banku oznacza utratę ulgi.

Przepisy, które mają wejść w życie 1 stycznia 2009 r., spowodują, że po zamianie kredytu uprawnieni to prawo zachowają. Refinansowanie na nowych warunkach oznacza, że miesięczna rata kredytu może być niższa nawet o kilkaset złotych. Stąd banki zaczną zabiegać o nowych klientów.

– Z naszych obserwacji wynika, że utrata prawa do ulgi w perspektywie kolejnych lat (potencjalnie nawet do końca 2027 r.), a w konsekwencji konieczność sfinansowania całej kwoty odsetek z własnych środków, w niektórych przypadkach czyni taką transakcję nieopłacalną i powstrzymuje część kredytobiorców przed przeniesieniem swojego zadłużenia – tłumaczy Wojciech Kaczorowski z Banku Millennium.

Polacy spłacają 1,2 mln kredytów hipotecznych, a tylko ok. 10 proc. nowych umów to kredyty refinansowe, zaciągane na spłatę innych, zawartych na mniej korzystnych warunkach.

W Banku Millennium udział kredytów refinansowych wynosi 24 proc., a rok temu było to 11,5 proc. Ale średnia rynkowa jest niższa. Z danych firmy Expander zajmującej się doradztwem finansowym wynika, że około 7 proc. klientów zainteresowanych kredytem hipotecznym przychodzi po taki, który zostanie przeznaczony na spłatę poprzedniego. Udział zapytań o kredyt refinansowy w porównywarce finansowej Comperia.pl to ok. 8 proc.

– Utrata ulgi odsetkowej może oznaczać wzrost realnego oprocentowania nawet o ponad 1 pkt proc. w skali roku, a jest to wartość znacząca – mówi Bartosz Michałek z Comperia.pl. A o przejściu do innego banku decyduje kalkulacja finansowa. Możliwość przeniesienia ulgi zdecydowanie zwiększy liczbę osób zainteresowanych zamianą pożyczki. To nowa grupa, o której przejęcie będą się starać banki.

– Najczęstszą przyczyną refinansowania kredytu jest możliwość zmniejszenia marży, a tym samym kosztu kredytu. Refinansowaniu często towarzyszy przewalutowanie ze względu na rosnące w Polsce stopy procentowe – tłumaczy Aleksandra Łukasiewicz z Open Finance. Według jej wyliczeń koszt odsetkowy kredytu we frankach szwajcarskich w kwocie 300 tys. zł udzielonego na 30 lat po całym okresie kredytowania jest taki sam dla oprocentowania 4,8 proc. z ulgą, jak dla oprocentowania 4 proc. bez ulgi. Dla kredytów złotowych ta różnica będzie jeszcze większa. Zmiana banku pozwala też zwykle na wydłużenie okresu kredytowania.

Aktualnie dostępne oferty refinansowe dają także możliwość uzyskania kwoty na dowolny cel, ponieważ zwiększyła się wartość nieruchomości. Ten rodzaj kredytów oferuje coraz więcej banków.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

m.krzesniak@rp.pl

Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Banki
Poważna awaria w Aliorze. Nie działała bankowość internetowa i Blik
Banki
Zysk banków po sierpniu wyższy niż w całym zeszłym roku
Banki
Rosja. Kreml dobrał się do amerykańskich banków "w obronie interesów"
Materiał Partnera
Cyfrowa transformacja banków to już konieczność. Jakie działania wdrożyli najwięksi gracze?