Reklama
Rozwiń
Reklama

Miliardy europejskim bankom na ratunek

W tym tygodniu o pomoc może wystąpić właściciel polskiego BRE. Europejskie państwa są gotowe wesprzeć instytucje finansowe kwotą rzędu nawet 1,4 bln euro. Na razie zadeklarowały ponad 260 mld euro. Alternatywą są pieniądze z krajów arabskich

Publikacja: 03.11.2008 07:07

Europejskie rządy nie odmawiają wsparcia instytucjom finansowym w potrzebie. Pakiet ratunkowy przygo

Europejskie rządy nie odmawiają wsparcia instytucjom finansowym w potrzebie. Pakiet ratunkowy przygotowany przez dziewięć państw jest wart ponad 1,4 bln euro. Rządy są gotowe zwiększać kapitały instytucji oraz gwarantować transakcje na rynku międzybankowym.

Foto: Rzeczpospolita

Kwota 1,4 bln euro w przeliczeniu na złote po piątkowym kursie euro to 5 bln 56 mld zł, czyli o prawie 1 bln zł więcej niż wynosi suma polskiego PKB za ostatnie cztery lata.

Z takiej pomocy skorzystało ponad 20 europejskich instytucji. W kolejce po rządową kasę ustawiają się kolejne, np. niemieckie banki WestLB, HSH Nordbank, a jak twierdzi Reuters – także Commerzbank (właściciel polskiego BRE). Nie wiadomo jeszcze jak wysoka będzie ewentualna pomoc dla tego drugiego banku w Niemczech. Prezes Commerzbanku Martin Blessing ma się w tej sprawie spotkać we wtorek z radą nadzorczą. Tematem narady ma być sytuacja banku oraz wpływ decyzji o skorzystaniu z pomocy na wizerunek banku. Szef BRE Banku Mariusz Grendowicz uważa, że te plany głównego inwestora nie oznaczają dla BRE problemów. Dodał, że nie widzi także zagrożenia dla finansowania BRE przez spółkę matkę i zapewnia, że rozmawia z Commerzbankiem o kolejnych pożyczkach we frankach szwajcarskich.

Z kolei szef Deutsche Banku Josef Ackermann poinformował wczoraj w telewizji ZDF, że obecnie ten bank nie potrzebuje pomocy państwa.

Ostatnio jednak wiele czołowych europejskich banków zostało dokapitalizowanych. Analitycy są przekonani, że francuskie giganty, czyli Societe Generale i BNP Paribas, będą musiały podnieść kapitały i zwrócą się o pomoc do rządu. Merrill Lynch uważa, że BNP Paribas będzie musiał podnieść kapitały o 7,3 mld euro. Analitycy twierdzili też , że pieniędzy potrzebuje angielski Barclays. Anglicy dostaną środki – 12,1 mld dolarów – nie od rządu, ale od inwestorów z Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Rządy są hojne, chcą pomagać każdemu, kto tej pomocy potrzebuje. Stawiają jednak warunki. W zamian za pomoc – jak oświadczyła minister finansów Francji Christine Lagarde – rząd będzie ściśle nadzorował działalność banków i towarzystw ubezpieczeniowych oraz kontrolował wynagrodzenia i odprawy szefów banków.

Reklama
Reklama

W Niemczech bank, który skorzysta z państwowego wsparcia, zobowiązany będzie do ustanowienia wynagrodzeń dla menedżerów na poziomie nieprzekraczającym 500 tys. euro rocznie. Kolejny warunek udzielenia pomocy zagrożonemu bankowi to m.in. wstrzymanie wypłat premii i dywidend do czasu, aż sytuacja instytucji finansowej będzie stabilna.

W podobnym tonie wypowiada się polskie ministerstwo finansów. Rząd przyjął projekt ustawy, która daje możliwość pomocy bankom. Na razie żadna z polskich instytucji o ratunek się nie zwróciła.

Najwięcej na taki cel jest gotowy wyłożyć niemiecki rząd. Plan ratunkowy dla sektora bankowego opiewa na pół biliona euro. Zakłada udzielenie poręczeń kredytowych dla banków na sumę 400 mld euro. Kwota 70 mld euro – a w wyjątkowej sytuacji 80 mld euro – przeznaczona będzie na bezpośrednie wsparcie banków i firm ubezpieczeniowych, które popadną w poważne tarapaty. O pomoc i gwarancje rządowe wystąpiły w niedzielę banki z Portugalii. Rząd tego kraju zapowiedział, że udostępni im kwotę 4 mld euro. Przygotowuje się też do nacjonalizacji Banco Portugues de Negocios.

Kwota 1,4 bln euro w przeliczeniu na złote po piątkowym kursie euro to 5 bln 56 mld zł, czyli o prawie 1 bln zł więcej niż wynosi suma polskiego PKB za ostatnie cztery lata.

Z takiej pomocy skorzystało ponad 20 europejskich instytucji. W kolejce po rządową kasę ustawiają się kolejne, np. niemieckie banki WestLB, HSH Nordbank, a jak twierdzi Reuters – także Commerzbank (właściciel polskiego BRE). Nie wiadomo jeszcze jak wysoka będzie ewentualna pomoc dla tego drugiego banku w Niemczech. Prezes Commerzbanku Martin Blessing ma się w tej sprawie spotkać we wtorek z radą nadzorczą. Tematem narady ma być sytuacja banku oraz wpływ decyzji o skorzystaniu z pomocy na wizerunek banku. Szef BRE Banku Mariusz Grendowicz uważa, że te plany głównego inwestora nie oznaczają dla BRE problemów. Dodał, że nie widzi także zagrożenia dla finansowania BRE przez spółkę matkę i zapewnia, że rozmawia z Commerzbankiem o kolejnych pożyczkach we frankach szwajcarskich.

Reklama
Banki
Wyniki BNP Paribas bez fajerwerków. Kursy w dół
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Banki
PKO BP bije rekord zysków. I szykuje sojusz z Allegro.
Banki
NBP: banki zarabiają coraz więcej. Od początku roku to już 36 mld zł
Banki
Dlaczego banki chętnie wchodzą w fintechowe sojusze?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Banki
ING Bank Śląski z dużym zyskiem i rekordem w hipotekach
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama