Większość europejskich banków jest już zdrowa

Tylko osiem instytucji nie zdało testów nadzoru. W grupie najlepiej ocenionych znalazł się PKO BP. To dobrze wróży jego zbliżającej się ofercie akcji

Aktualizacja: 16.07.2011 01:13 Publikacja: 15.07.2011 19:05

Większość europejskich banków jest już zdrowa

Foto: Bloomberg

Europejski Nadzór Bankowy opublikował w piątek wyniki testów odpornościowych (ang. stress tests) europejskich banków. Zbadał 90 instytucji (z Polski tylko PKO BP), których skala działania sprawia, że swoimi problemami mogą zarazić innych. Eksperci opracowali negatywny scenariusz wydarzeń gospodarczych, przewidujący spowolnienie wzrostu, większe bezrobocie, niewypłacalność części dłużników.

To nie jest prognoza, ale jeden z instrumentów analitycznych. To nie jest jednak też gwarancja – mówił wczoraj Andrea Enria, prezes ENB. I sprawdzili, czy w takiej hipotetycznej sytuacji banki okażą się wystarczająco silne kapitałowo. Osiem (w tym dwa greckie) oblało test, ich wskaźnik wypłacalności spadł poniżej 5 proc. Ich potrzeby kapitałowe ENB ocenił na 2,5 mld euro.

Już w oczekiwaniu na wyniki testów w ostatni wtorek ministrowie finansów strefy euro podjęli decyzję, że przypilnują dokapitalizowania banków z problemami. Priorytetem będzie dokapitalizowanie środkami prywatnymi. Do 15 października będą one musiały przedstawić plany dokapitalizowania, które sprawią, że wskaźnik wypłacalności wzrośnie do przynajmniej 5 proc. Plany będą musiały być wprowadzone w życie do końca roku. Europejskie nadzorca wskazał także na 16 banków, których wskaźnik wypłacalności znalazł się w graniach od 5 do 6 proc. Jeśli jednocześnie w ich portfelach inwestycyjnych poczesne miejsce zajmują obligacje krajów z problemami )np. greckie), to one również będą musiały podnieść swoje kapitały. Dostały na to trochę więcej czasu, bo do 15 kwietnia 2012 roku.

Banki w przewidywaniu złych wiadomości już kilka miesięcy temu podjęły decyzję o dokapitalizowaniu. Gdyby nie te działania aż 20 banków nie zdałoby testów, a ich potrzeby kapitałowe wyniosłyby teraz 26,8 mld euro.

Europejski nadzorca z siedziba w Londynie opublikował swój raport już po zamknięciu giełd europejskich. Ale inwestorzy Nowym Jorku zdążyli zareagować na te wiadomości pozytywnie zwyżką ceny euro. Informacje płynące z Londynu zostały uznane za umiarkowanie pozytywne, bo wcześniej oczekiwano, że liczba banków z poważnymi problemami sięgnie 10-15.

PKO BP zdał bez stresu

Wyniki stress testów potwierdziły odporność PKO BP największej polskiej grupy bankowej na negatywne scenariusze rynkowe. Nawet przy niekorzystnych warunkach, zakładających m.in. wystąpienie w latach 2011-2012 roku serii szoków wewnątrz w Unii Europejskiej, związanych m.in. z trwającym kryzysem zadłużenia państw strefy euro, światowego negatywnego szoku popytowego, deprecjacji dolara amerykańskiego wobec wszystkich walut, współczynnik wypłacalności dla funduszy Core Tier 1 Grupy PKO BP wzrósłby do poziomu 12,2 proc. na koniec roku 2012 wobec 11,8 proc. na koniec 2010 (z uwzględnieniem zysku zatrzymanego za 2010 rok).

Tym samym ustalony przez organizatorów stress testów minimalny poziom odniesienia w wysokości 5 proc. zostałby znacznie przekroczony.

-  Nasz bank jest jedną z najbardziej odpornych na szoki instytucji uczestniczących w teście. Wykazuje zysk w każdym ze scenariuszy. Jednocześnie należy pamiętać, że tego rodzaju analizy są tylko uzupełnieniem procedur zarządzania ryzykiem i okresowych stress testów prowadzonych wewnątrz banku – mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.

- PKO BP znalazł się w grupie 15 proc. banków najlepiej ocenionych w stress testach - poinformował Jakub Papierski, wiceprezes banku.

Przedstawiciele banku tłumaczyli, że odporność PKO BP na zawirowania na rynkach wynika m.in. z tego, że działalność banku koncentruje się na rynku krajowym, a sytuacja polskiej gospodarki nawet w negatywnych scenariuszach jest relatywnie dobra. Drugim czynnikiem jest prowadzenie działalności w oparciu o tradycyjne instrumenty finansowe głownie  depozyty i kredyty oraz ograniczona ekspozycja na zagraniczne papiery.

Europejski Nadzór Bankowy opublikował w piątek wyniki testów odpornościowych (ang. stress tests) europejskich banków. Zbadał 90 instytucji (z Polski tylko PKO BP), których skala działania sprawia, że swoimi problemami mogą zarazić innych. Eksperci opracowali negatywny scenariusz wydarzeń gospodarczych, przewidujący spowolnienie wzrostu, większe bezrobocie, niewypłacalność części dłużników.

To nie jest prognoza, ale jeden z instrumentów analitycznych. To nie jest jednak też gwarancja – mówił wczoraj Andrea Enria, prezes ENB. I sprawdzili, czy w takiej hipotetycznej sytuacji banki okażą się wystarczająco silne kapitałowo. Osiem (w tym dwa greckie) oblało test, ich wskaźnik wypłacalności spadł poniżej 5 proc. Ich potrzeby kapitałowe ENB ocenił na 2,5 mld euro.

Pozostało 80% artykułu
Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano