Perspektywa wyraża oczekiwania Moody's na podstawowe warunki kredytowe w tym sektorze w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy.
- Mimo faktu, że polska gospodarka jest izolowana od turbulencji w strefie euro bardziej niż mniejsze państwa sąsiednie, nie jest odporna na zewnętrzne wstrząsy. Dlatego oczekujemy, że słabszy wzrost w największych krajach Europy Zachodniej (głównych partnerach handlowych Polski), konsolidacja fiskalna i powściągliwość kredytowa banków będą tłumić tempo wzrostu gospodarczego w Polsce i wpłynie na wydajność systemu bankowego. Co prawda nie nastąpi natychmiastowy gwałtowny spadek wydajności, ale spodziewamy się, że presja będzie budowana stopniowo w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy i niekorzystnie wpłynie na jakość aktywów, płynność i rentowność - czytamy w raporcie przygotowanym przez Moody's.
Moody's ocenia, że słabszy wzrost gospodarczy spowoduje pogorszenie jakości aktywów i zwiększenie konkurencji, ograniczając zdolność banków do zwiększania akcji kredytowej, co będzie miało negatywny wpływ na ich przychody.
Agencja przewiduje, że w tej sytuacji banki będą realizować strategie obronne, a tym samym odwrócone zostaną pozytywne trendy z pierwszego półrocza tego roku.
Sytuacje uspokaja szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak, który nie widzi uzasadnienia dla obniżki ratingu dla polskiego systemu bankowego dokonanej przez Moody's.