Reklama

Islandczykom będzie lżej

Rząd Islandii ogłosił plan zmierzający do odpisania kredytów hipotecznych powiązanych z inflacją o 150 miliardów koron (1,25 miliarda dolarów). Jego celem jest przyspieszenie ożywienia gospodarki po załamaniu z 2008 r.

Publikacja: 01.12.2013 12:33

Islandczykom będzie lżej

Foto: Bloomberg

Według koncepcji islandzkich władz zobowiązania właścicieli domów zostaną bezpośrednio pomniejszone o 70 miliardów koron , a kolejne 80 miliardów koron to ulgi podatkowe rozłożone na kolejne trzy lata. Owe 150 miliardów koron to 9 proc. produktu krajowego brutto tego państwa.

W finansowaniu i wdrożeniu tego programu pośrednikiem będzie Ministerstwo Finansów. Oświadczenie rządu wskazuje, że władze nie widzą potrzeby powoływania specjalnego funduszu dla jego realizacji, a wpływ tego przedsięwzięcia na kondycję skarbu będzie  „nieznaczący".

Według szacunków tamtejszego Stowarzyszenia Usług Finansowych, od 2008 r. islandzkie banki  umorzyły zobowiązania klientów o wartości około 2 miliardów dolarów. To 14 proc. PKB, największy odsetek na świecie.

Rząd sfinansuje odpisy większymi obciążeniami podatkowymi instytucji finansowych. W przyszłym roku minister finansów Bjarni Benediktsson spodziewa się z tego tytułu 37,5 miliarda koron. Daniną zostaną obłożone również Kaupthing Bank, Glitnir Bank i Landsbanki Islands, które doprowadziły kraj do katastrofy, a obecnie znajdują się w likwidacji.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju ostrzegła, że  stosowanie surowych reguł wobec tych instytucji może wywołać wątpliwości odnośnie postępów uczynionych przez Islandię.

Reklama
Reklama

Działania władz zmierzają  do wsparcia gospodarstw domowych, które mocno odczuły wzrost inflacji po kryzysie. Tamtejsze kredyty hipoteczne tradycyjnie są powiązane ze wzrostem cen konsumpcyjnych, co wraz ze skokiem kosztów życia zwiększa też zobowiązania Islandczyków z tytułu zaciągniętych pożyczek. Od stycznia 2008 r. do grudnia 2010 ceny wzrosły tam o 37,3 proc.,  a na koniec czerwca 2013 r.  wartość kredytów hipotecznych powiązanych z inflacją wynosiła 1,1 biliona koron.

Według koncepcji islandzkich władz zobowiązania właścicieli domów zostaną bezpośrednio pomniejszone o 70 miliardów koron , a kolejne 80 miliardów koron to ulgi podatkowe rozłożone na kolejne trzy lata. Owe 150 miliardów koron to 9 proc. produktu krajowego brutto tego państwa.

W finansowaniu i wdrożeniu tego programu pośrednikiem będzie Ministerstwo Finansów. Oświadczenie rządu wskazuje, że władze nie widzą potrzeby powoływania specjalnego funduszu dla jego realizacji, a wpływ tego przedsięwzięcia na kondycję skarbu będzie  „nieznaczący".

Reklama
Banki
Czy cła Trumpa zaszkodzą Szwajcarii? SNB nie planuje ujemnych stóp, firmy wstrzymują inwestycje
Banki
Prezes UniCredit: Po przejęciu Commerzbanku zwolnienia będą „znaczące”
Banki
Rosyjski biznes bez dostępu do banków w Chinach
Banki
Szansa na cięcie stóp we wrześniu, ale bez gwarancji
Banki
Santander uzupełnia kadrowe braki. Na początek stawia na specjalistę z mBanku
Reklama
Reklama