Jeden z inicjatorów Janusz Wdzięczak, związany z Towarzystwem Ekonomistów Polskich, zwrócił uwagę, że w związku Brexitem będzie konieczność przeniesienia siedzib instytucji unijnych z terenu Wielkiej Brytanii do innych państw. Według niego jest duża walka pomiędzy państwami Unii Europejskiej o te instytucje, bo oznacza to nowe miejsca pracy.
Ocenił, że choć Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) to nieduża agencja, która zatrudnia ok. 160 osób, to powinna znaleźć się w Łodzi. To - jego zdaniem - oznaczać będzie m.in. wzrost prestiżu dla miasta. Dodał, że obecnie jedynym miastem, które chce EBA u siebie, jest Frankfurt - miasto o podobnej wielkości jak Łódź.
Inicjatorzy pomysłu zwracają uwagę, że w Łodzi wykształciło się wielu sławnych ekonomistów, co może być atutem miasta. Jak mówią, do realizacji tej inicjatywy będą przekonywać polityków, nie tylko łódzkich, władze miasta i województwa, przedstawicieli biznesu, samorządu gospodarczego i uczelni wyższych.
Europejski Urząd Nadzoru Bankowego jest niezależnym organem UE, który ma za zadanie zapewnić skuteczną i spójną regulację ostrożnościową i nadzór w całym europejskim sektorze bankowym. Do ogólnych celów działalności Urzędu należą utrzymanie stabilności finansowej w Unii oraz zapewnienie integralności, efektywności i prawidłowego funkcjonowania sektora bankowego.
Urząd zachowuje niezależność, ale odpowiada przed Parlamentem Europejskim, Radą Europejską i Komisją Europejską.