Bank ma nowy program emisji obligacji o wartości do 1,2 mld zł. Prospekt został złożony do Komisji Nadzoru Finansowego w czwartek. – Pierwsza emisja obligacji mogłaby zostać przeprowadzona już jesienią, ale będzie to uzależnione m.in. od sytuacji na rynku – mówi Filip Gorczyca, wiceprezes Aliora.
Ta oferta publiczna dotyczyć ma obligacji podporządkowanych. Wiosną ub.r. Alior uplasował w zaledwie parę godzin dwie serie papierów tego typu: 8-letnią wartą 70 mln zł i 6-letnią za 150 mln zł (oprocentowanych w oparciu o WIBOR powiększony odpowiednio o 3 pkt proc. i 3,25 pkt proc.). Czy teraz marża będzie podobna?
– Postaramy się o jak najlepsze warunki emisji. Jesteśmy dobrej myśli. Nasze dotychczasowe emisje cieszyły się dużą popularnością, co pokazały wyniki subskrypcji ubiegłorocznych publicznych emisji obligacji podporządkowanych i tegoroczna obligacji zwykłych o wartości 250 mln zł. Przewidujemy istotnie większą wartość emisji niż w ub.r. Będzie to kilkaset milionów złotych. Dzięki temu będzie w niej mogła wziąć udział szeroka grupa inwestorów – zaznacza Gorczyca.
Przyznaje, że mogą istnieć obawy, czy obligacje podporządkowane (w razie problemów emitenta spłacane są w ostatniej kolejności) są dobrym instrumentem dla klienta indywidualnego. Zaznacza, że bank będzie kładł duży nacisk na wyjaśnienie klientom, na czym polegają te instrumenty.