Wielu pracowników samorządowych zdobyło mandaty radnych bądź zostało wójtami, burmistrzami czy prezydentami. Dziurawe przepisy stawiają ich pracodawców w trudnej sytuacji
W powiecie zwoleńskim pani sekretarz powiatu wystartowała w wyborach i została radną rady swego powiatu. W tej samej jednostce samorządowej nie wolno łączyć pracy etatowej z funkcją pełnioną z wyboru, złożyła więc u starosty wniosek o urlop bezpłatny na czas sprawowania mandatu radnego. Starosta poprzedniej kadencji wniosek podpisał. Wkrótce okazało się, że świeżo upieczona radna wygrała drugą turę wyborów na burmistrza Zwolenia. Kolejny wniosek o urlop bezpłatny trafił na biurko starosty. Ten znowu przychylił się do prośby byłej pani sekretarz.- Wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa - mówi Jan Mazurkiewicz, nowo wybrany starosta zwoleński.- Ale powiat ma teraz kłopot, bo nie można powołać nowego sekretarza.Według ekspertyz prawnych rada powiatu nie może powołać nowego sekretarza, dopóki nie odwoła poprzedniego. Ale poprzedniego odwołać nie może, ponieważ przebywa on na urlopie bezpłatnym z powodu pełnienia funkcji tzw. wybieralnej. Gd...
Artykuł dostępny tylko dla e-prenumeratorów "Rzeczpospolitej"
Oferta promocyjna: dostęp do treści rp.pl już od 9,90 zł za miesiąc!
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.
KUP TERAZ
×
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.