Premier Indii na pograniczu, gdzie doszło do starcia z Chińczykami

Premier Indii, Narendra Modi poleciał w północne Himalaje, do regionu Ladakh, w którym 15 czerwca doszło do starć żołnierzy chińskich i indyjskich na pograniczu.

Aktualizacja: 03.07.2020 10:30 Publikacja: 03.07.2020 10:17

Premier Indii na pograniczu, gdzie doszło do starcia z Chińczykami

Foto: AFP

W wyniku starcia zginęło 20 indyjskich żołnierzy, a 76 zostało rannych. Żadna ze stron nie użyła w czasie starcia broni palnej.

Starcie graniczne doprowadziło do wzrostu napięcia między Indiami a Chinami.

Premier Modi znajduje się pod presją, by zareagować na działania Chin na pograniczu, które w Indiach traktowane są jako naruszanie granicy. Przebieg granicy w regionie Ladakh nie jest precyzyjnie ustalony, obie strony interpretują jej przebieg nieco inaczej.

Modiemu podczas wizyty w bazie wojskowej w regionie towarzyszył szef sztabu generalnego Indii, gen. Bipin Rawat i głównodowodzący gen. Manoj Mukund Naravane.

Premier spotkał się na pograniczu z indyjskimi żołnierzami.

Indie i Chiny oskarżają się wzajemnie o doprowadzenie do starcia w dolinie rzeki Galwan, które miało miejsce 15 lipca.

Chiny do dziś nie poinformowały o ewentualnych ofiarach śmiertelnych lub rannych wśród swoich żołnierzy.

Zarówno Chiny, jak i Indie są mocarstwami atomowymi.

W wyniku starcia zginęło 20 indyjskich żołnierzy, a 76 zostało rannych. Żadna ze stron nie użyła w czasie starcia broni palnej.

Starcie graniczne doprowadziło do wzrostu napięcia między Indiami a Chinami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Czy pojawił się drugi front w wojny w Ukrainie? Rosjanie atakują charkowszczyznę
Konflikty zbrojne
USA ogłoszą nowy pakiet pomocy. Broń za 400 mln dolarów dla Ukrainy
Konflikty zbrojne
Ukraińskie drony atakują coraz dalsze cele. Rosyjska obrona przeciwlotnicza bezradna
Konflikty zbrojne
Beniamin Netanjahu odpowiada na groźby Joe Bidena. "Możemy walczyć paznokciami"
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Konflikty zbrojne
Andrzej Łomanowski: Wojna w Ukrainie. Pojawiają się niepokojące informacje