Grupa migrantów kontynuuje marsz. 5 tys. osób idzie do USA

Kilka tysięcy migrantów z Ameryki Środkowej kontynuuje swój marsz w kierunku granicy ze Stanami Zjednoczonymi. W sobotę grupa została zatrzymana na moście między Gwatemalą a Meksykiem.

Publikacja: 21.10.2018 19:16

Grupa migrantów kontynuuje marsz. 5 tys. osób idzie do USA

Foto: AFP

Marsz około 4 tysięcy migrantów z Hondurasu wyruszył w piątek w kierunku Stanów Zjednoczonych. Uczestnicy marszu liczą w USA na pracę i godne życie.

Wczoraj tłum koczował na moście granicznym między Meksykiem a Gwatemalą. Członkowie karawany wcześniej przedarli się przez gwatemalski posterunek graniczny i wdarli na most nad rzeką Suchiate. Nie dostosowali się do próśb władz meksykańskich oraz gróźb prezydenta USA Donalda Trumpa.

Prezydent Donald Trump ostrzegł władze państw, które przepuszczą te osoby, że odbierze im pomoc finansową. 

Władze Meksyku poinformowały migrantów, że mogą im przyznać status uchodźców, ale oznacza to, że musieliby czekać 45 dni na zakończenie procedury. Wielu uczestników marszu nie chciało się na to zgodzić, więc przedostało się przez rzekę i kontynuowało swój marsz po stronie meksykańskiej.

Gdy grupa maszerowała przez miasto Hidalgo, mieszkańcy bili im brawo i oferowali pomoc. 

Kilkanaście godzin później grupa urosła do rozmiaru pięciu tysięcy osób.

Marsz migrantów stał się jednym z głównych tematów amerykańskich mediów. Prezydent Trump zapowiada, że wyśle na granice wojsko. 

Marsz około 4 tysięcy migrantów z Hondurasu wyruszył w piątek w kierunku Stanów Zjednoczonych. Uczestnicy marszu liczą w USA na pracę i godne życie.

Wczoraj tłum koczował na moście granicznym między Meksykiem a Gwatemalą. Członkowie karawany wcześniej przedarli się przez gwatemalski posterunek graniczny i wdarli na most nad rzeką Suchiate. Nie dostosowali się do próśb władz meksykańskich oraz gróźb prezydenta USA Donalda Trumpa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek