Pozostałości starożytnej budowli znajdują się w miejscowości Gebel el Silsila, 65 kilometrów na północ od zapory na Nilu w Assuanie. Pierwotnie nosiła ona nazwę Kheni, Kheny — miejsce do wiosłowania — zapewne dlatego, że rozciąga się po obu stronach Nilu. W czasach faraonów znajdował się tam bardzo znany kamieniołom z którego pozyskiwano piaskowiec do budowy wielkich obiektów w Karnaku i Luksorze.
Świątynia wzniesiona była na planie prostokąta o bokach 35 i 18 metrów. Odkrycia dokonali badacze z Uniwersytetu w Lund, zespołem kierują Maria Nilsson i Johan Ward.
Zachowały się podstawy kamiennych kolumn i ścian, a w ich obrębie kilkaset elementów architektonicznych, wiele z nich ozdobionych malowidłami. Poza tym, archeolodzy odkopują szklane paciorki, wyroby ceramiczne, skarabeusze. Na ich podstawie określili wiek świątyni — wzniesiono ja w czasach panowania Totmesa II, pod koniec XV wieku p. n. e. (XVIII dynastia, Nowe Państwo). Świątynia przetrwała do czasów rzymskich.
Początkowo wznoszono ją z wapienia, co zaskakuje archeologów, ponieważ usytuowana jest w pobliżu kamieniołomu piaskowca. — Może to oznaczać, że nastąpiła oficjalna zmiana przepisów dotycząca budulca ważnych obiektów, piaskowiec zastąpił wapień — uważa Maria Nilsson.
Jak dotąd nie udało się określić, jakiemu bóstwu poświęcony był ten obiekt. W pobliżu świątyni i kamieniołomu szwedzcy archeolodzy odkryli kilkaset naskalnych inskrypcji. Spodziewają się, że niektóre z nich pomogą wyjaśnić tę zagadkę.