Reklama

Nasz wujek neandertalczyk

Człowiek krzyżował się z neandertalczykiem nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale i w Europie, dowodzą genetycy.

Aktualizacja: 22.06.2015 18:49 Publikacja: 22.06.2015 18:13

Do badań genetycznych naukowcy potrzebowali 10 mg sproszkowanej kości

Do badań genetycznych naukowcy potrzebowali 10 mg sproszkowanej kości

Foto: Svante Pääbo, Max Planck Institute for Evolutionary Anthropology

Wcześniejsze testy genetyczne dowiodły, że wszyscy ludzie – oprócz mieszkańców Czarnej Afryki – żyjący dziś mają ok. 3 proc. genów neandertalczyka. Oznacza to, że spotkanie Homo sapiens z neandertalczykiem musiało zaowocować wspólnym potomstwem. Ale gdzie, jak często dochodziło do kontaktów i kiedy miało to miejsce, nie jest dotychczas jasne.

Do tej pory naukowcy sądzili, że najbardziej prawdopodobne jest, iż pierwsi ludzie pochodzący z Afryki spotkali się z neandertalczykami na Bliskim Wschodzie około 60–50 tys. lat temu, przed wyruszeniem na wędrówkę do Azji, Europy i reszty świata. Ale datowanie radiowęglowe szczątków z naszego kontynentu wskazuje, że współcześni ludzie i neandertalczycy żyli w Europie przez ok. 5 tys. lat.

W 2002 r. w jaskini Pestera cu Oase w południowo-zachodniej Rumunii speleolodzy odkryli szczękę kopalnego Homo sapiens. Badacze z Instytutu Speleologii im. Emila Racovita prowadzili wstępne badania znaleziska. Ustalili, że człowiek Oase 1 żył między 42 a 37 tys. lat temu. Zaprosili do współpracy kolegów z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Maxa Plancka w Dreźnie, Harvard Medical School z Bostonu i Laboratorium Ewolucji Kręgowców i Pochodzenia Człowieka w Pekinie. Sprawozdanie z badań zespół przedstawił na łamach internetowego wydania magazynu „Nature".

– Wykazaliśmy, że Oase 1 jest rzeczywiście najstarszym nowoczesnym człowiekiem w Europie znanym do tej pory – powiedział rumuński speleolog dr Silviu Constantin, który brał udział w badaniach w jaskini.

Naukowcy przeanalizowali kopalne DNA tego jednego z pierwszych przedstawicieli Homo sapiens w Europie. Oszacowali, że od 5 do 11 proc. genomu zachowanego w kości pochodzi od neandertalskiego przodka. Znaleźli wyjątkowo duże segmenty niektórych chromosomów. Dzięki obserwacjom, jak DNA odziedziczone po przodkach skraca się z każdym pokoleniem, naukowcy oszacowali, że człowiek miał neandertalskich przodków cztery do sześciu pokoleń wcześniej.

Reklama
Reklama

– Dane z kości szczęki oznaczają, że ludzie mieszali się z neandertalczykami nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale także w Europie – powiedziała dr Qiaomei Fu z Harvard Medical School.

Badacze odkryli, że człowiek z jaskini był bardziej genetycznie podobny do dzisiejszych ludzi z Azji Wschodniej i rdzennych Amerykanów niż współczesnych Europejczyków.

– Co ciekawe, Oase 1 wydaje się nie mieć żadnych bezpośrednich potomków w dzisiejszej Europie – powiedział dr David Reich, też z Harvard Medical School, który koordynował badania genetyczne. – Być może był częścią wczesnej populacji ludzi współczesnych, która przywędrowała do Europy, weszła w bliskie interakcje z neandertalczykami, ale ostatecznie wyginęła.

– To niezwykłe szczęście i niespodzianka, że uzyskaliśmy DNA z człowieka, który był tak blisko związany z neandertalczykiem – powiedział prof. Svante Pääbo z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Maxa Plancka w Dreźnie. – Nie mogłem uwierzyć, kiedy pierwszy raz zobaczyłem wyniki.

– Mamy nadzieję, że DNA pochodzące od innych przedstawicieli Homo sapiens, którzy żyli przed wyginięciem neandertalczyków, pomoże nam odtworzyć interakcje pomiędzy nimi a ludźmi współczesnymi bardziej szczegółowo niż dotychczas – powiedziała Mateja Hajdinjak z Instytutu Maxa Plancka.

Archeologia
Zagadka posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana? Naukowcy twierdzą, że moai „chodziły”
Archeologia
Nowe odkrycie zmienia dotychczasowe teorie o ewolucji człowieka? Zaskakujące wyniki badań
Archeologia
Homo sapiens krzyżowali się z neandertalczykami dużo wcześniej niż sądzono. Nowe wyniki badań
Archeologia
Nowe badania. Ludzie wrócili do życia w ruinach Pompejów
Archeologia
Grobowiec władcy Majów odkryty w Belize. Znalezisko rzuca nowe światło na starożytny świat Mezoameryki
Reklama
Reklama