Wcześniejsze testy genetyczne dowiodły, że wszyscy ludzie – oprócz mieszkańców Czarnej Afryki – żyjący dziś mają ok. 3 proc. genów neandertalczyka. Oznacza to, że spotkanie Homo sapiens z neandertalczykiem musiało zaowocować wspólnym potomstwem. Ale gdzie, jak często dochodziło do kontaktów i kiedy miało to miejsce, nie jest dotychczas jasne.
Do tej pory naukowcy sądzili, że najbardziej prawdopodobne jest, iż pierwsi ludzie pochodzący z Afryki spotkali się z neandertalczykami na Bliskim Wschodzie około 60–50 tys. lat temu, przed wyruszeniem na wędrówkę do Azji, Europy i reszty świata. Ale datowanie radiowęglowe szczątków z naszego kontynentu wskazuje, że współcześni ludzie i neandertalczycy żyli w Europie przez ok. 5 tys. lat.
W 2002 r. w jaskini Pestera cu Oase w południowo-zachodniej Rumunii speleolodzy odkryli szczękę kopalnego Homo sapiens. Badacze z Instytutu Speleologii im. Emila Racovita prowadzili wstępne badania znaleziska. Ustalili, że człowiek Oase 1 żył między 42 a 37 tys. lat temu. Zaprosili do współpracy kolegów z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Maxa Plancka w Dreźnie, Harvard Medical School z Bostonu i Laboratorium Ewolucji Kręgowców i Pochodzenia Człowieka w Pekinie. Sprawozdanie z badań zespół przedstawił na łamach internetowego wydania magazynu „Nature".
– Wykazaliśmy, że Oase 1 jest rzeczywiście najstarszym nowoczesnym człowiekiem w Europie znanym do tej pory – powiedział rumuński speleolog dr Silviu Constantin, który brał udział w badaniach w jaskini.
Naukowcy przeanalizowali kopalne DNA tego jednego z pierwszych przedstawicieli Homo sapiens w Europie. Oszacowali, że od 5 do 11 proc. genomu zachowanego w kości pochodzi od neandertalskiego przodka. Znaleźli wyjątkowo duże segmenty niektórych chromosomów. Dzięki obserwacjom, jak DNA odziedziczone po przodkach skraca się z każdym pokoleniem, naukowcy oszacowali, że człowiek miał neandertalskich przodków cztery do sześciu pokoleń wcześniej.