Reklama
Rozwiń
Reklama

Egzamin notarialny: przystąpi niemal 900 osób do egzaminu

Do egzaminu notarialnego ma dziś przystąpić niemal 900 osób

Publikacja: 04.09.2012 09:10

Do egzaminu notarialnego przystępuje niemal 900 osób

Do egzaminu notarialnego przystępuje niemal 900 osób

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Przyszli notariusze rozpoczynają właśnie swój maraton egzaminacyjny. Od dziś (4 września) przez trzy dni będą się musieli wykazywać wiedzą m.in. z prawa cywilnego, gospodarczego, administracyjnego. Pierwszego dnia będą rozwiązywali test, w kolejnych sporządzą mały akt notarialny i opinię prawną oraz duży akt notarialny.

Do egzaminu przystąpi ok. 870 osób. W tym ok. 820 to te, które ukończyły aplikację. Pozostałe mogą podejść do egzaminu na innej podstawie, np. są doktorami nauk prawnych albo mają pięcioletni staż prawniczy w kancelarii prawnej lub organach władzy publicznej.

Ten rocznik jest rekordowy. Na aplikacji było ponad tysiąc osób. Nie wszystkie otrzymały zaświadczenia o jej ukończeniu. Niektóre izby notarialne (m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu) odmówiły wydania zaświadczenia około 100 osobom, które nie zdały kolokwium. A to jest konieczne, by przystąpić do egzaminu.

– Przepisy dotyczące aplikacji, zawarte m.in. w ustawie o notariacie, nie przewidują możliwości, by niezaliczenie kolokwium było równoznaczne z nieukończeniem aplikacji – mówi „Rz" Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Dlatego też kilkanaście osób, które odwołało się do ministra od decyzji komisji o niedopuszczeniu do egzaminu, otrzymało pozytywną decyzję.

Jednak zdany egzamin nie oznacza jeszcze możliwości rozpoczęcia pracy jako notariusz. Aby otrzymać taką nominację, prawnik po zdanym egzaminie zawodowym musi jeszcze odbyć asesurę, czyli przez co najmniej trzy lata pracować w kancelarii notarialnej.

Reklama
Reklama

Ministerstwo Sprawiedliwości obawia się, że nie będzie dla wszystkich zatrudnienia (notariuszy jest dziś ponad 2 tys.). Dlatego też w tzw. ustawie deregulacyjnej proponuje m.in. instytucję notariusza na próbę. Można by nim zostać po egzaminie zawodowym i w ten sposób zdobyć trzyletnie doświadczenie konieczne do uzyskania pełnych uprawnień.

Propozycje te próbuje zablokować Krajowa Rada Notarialna. Napisała m.in. list do posłów, w którym przekonuje, że obniży to jakość świadczonych usług. Notariusze pracują nad własnym projektem ustawy, która ma m.in. dać prawo ministrowi sprawiedliwości do decydowania o liczbie notariuszy.

Przyszli notariusze rozpoczynają właśnie swój maraton egzaminacyjny. Od dziś (4 września) przez trzy dni będą się musieli wykazywać wiedzą m.in. z prawa cywilnego, gospodarczego, administracyjnego. Pierwszego dnia będą rozwiązywali test, w kolejnych sporządzą mały akt notarialny i opinię prawną oraz duży akt notarialny.

Do egzaminu przystąpi ok. 870 osób. W tym ok. 820 to te, które ukończyły aplikację. Pozostałe mogą podejść do egzaminu na innej podstawie, np. są doktorami nauk prawnych albo mają pięcioletni staż prawniczy w kancelarii prawnej lub organach władzy publicznej.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama