Tak uważa jeden z sądów rejonowych w Poznaniu. Wpłynęła do niego skarga na czynności komornika, który chciał przeprowadzić eksmisję z lokalu spółdzielczego. Sprawę wytoczyła spółdzielnia mieszkaniowa. Wyrok eksmisyjny, który wydał w tej sprawie sąd, nie zapewniał prawa do lokalu socjalnego ani do pomieszczenia tymczasowego.
Sąd, który rozpatrywał skargę na komornika, doszedł do wniosku, że przepisy wykonawcze o eksmisji mogą naruszać konstytucję. Sprawę więc zawiesił i wystąpił z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego.
Chodzi o to, że art. 1046 4 kodeksu postępowania cywilnego przewiduje, że komornik wstrzymuje się z wykonaniem wyroku (z którego nie wynika prawo do lokalu socjalnego ani do lokalu zamiennego) do czasu, aż gmina, dłużnik lub wierzyciel wskaże tymczasowe pomieszczenie.
Jednocześnie artykuł ten zawiera delegację ustawową dla ministrów sprawiedliwości i infrastruktury do ustalenia szczegółowego trybu postępowania w sprawach eksmisyjnych (art. 1046 11 k. p. c.). Na tej podstawie zostało wydane rozporządzenie ministra sprawiedliwości z 26 stycznia 2005 r. Przewiduje ono m. in., że jeżeli dłużnikowi nie przysługuje prawo do innego lokalu lub pomieszczenia, w którym może zamieszkać, ani nie znalazł pomieszczenia tymczasowego, komornik niezwłocznie występuje do gminy o wskazanie takiego pomieszczenia (art. 2 ust. 2 rozporządzenia).
W ocenie sądu przepis ten zawiera dodatkową przesłankę, o której nic nie mówi art. 1046 k. p. c. Mianowicie komornik ma obowiązek zbadać, czy eksmitowany ma prawo do lokalu, a tym samym czy jest gdzie go eksmitować. Jeżeli nie, to komornik ma prawo zwrócić się do gminy o dostarczenie pomieszczenia tymczasowego.