Jedynie ok. 1 mln zł rocznie przeznaczanych jest z budżetu państwa na Program Ograniczania Zdrowotnych Następstw Palenia Tytoniu w Polsce. To niemal sto razy mniej, niż wynika z ustawy antynikotynowej.

Artykuł 4 pkt 3 ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych stanowi, że ustalany przez Radę Ministrów program określający politykę zdrowotną, społeczną i ekonomiczną, zmierzający do zmniejszenia używania wyrobów tytoniowych, finansowany jest z budżetu państwa w wysokości 0,5 proc. wartości podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych. A ten wynosi blisko 17 mld zł.

„Zapis ten od lat pozostaje martwy, a 1 stycznia 2018 r. ma zostać w ogóle zlikwidowany – taka decyzja została podjęta przy okazji ostatniej nowelizacji ustawy antynikotynowej" – piszą w apelu do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. I apelują o przestrzeganie zapisu art. 4 ust. 3 ustawy antynikotynowej.

Sygnatariusze apelu – Stowarzyszenie Walki z Rakiem Płuca, Polskie Amazonki Ruch Społeczny oraz Fundacja Onkologiczna Alivia – przypominają, że co roku z powodu raka płuca spowodowanego paleniem tytoniu umiera ok. 15 tys. mężczyzn i 4,2 tys. kobiet. A 2 tys. niepalących umiera rocznie na raka płuca z powodu ekspozycji na dym tytoniowy, głównie z powodu choroby niedokrwiennej serca, udaru mózgu, raka płuca i przewlekłych chorób układu oddechowego.

W Polsce papierosy pali 31 proc. mężczyzn i 18 proc. kobiet, a liczba zgonów spowodowanych paleniem tytoniu wynosi 67 tys. rocznie.