Diabetolodzy jak mantrę powtarzają, że w cukrzycy istotą problemu nie jest podwyższony poziom glukozy we krwi, ale kaskada niepożądanych skutków, do jakich dochodzi z tego powodu w organizmie. Nadmiar cukru we krwi prowadzi między innymi do zmian zwyrodnieniowych we włośniczkach, tętniczkach i żyłach, czego rezultatem jest upośledzenie układu naczyniowego i niedożywienie skóry. Niedożywiona skóra staje się cieńsza, sucha i bardziej wrażliwa. Pęknięcia, zranienia i owrzodzenia pojawiają się na niej łatwiej.
Dlaczego cukrzyca wpływa na gojenie się ran?
Gdy poziom glukozy we krwi utrzymuje się na wysokim poziomie, upośledza funkcję białych krwinek, które nie są w stanie podjąć skutecznej walki z bakteriami. Niekontrolowana cukrzyca wiąże się również ze słabym krążeniem, czerwone krwinki poruszają się wolniej, a to utrudnia organizmowi dostarczanie substancji odżywczych do rany i spowalnia lub wręcz uniemożliw jej gojenie się.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na gojenie się ran jest uszkodzenie nerwów. Zdarza się, że osoby chore na cukrzycę doznają urazu i nie są tego świadome. To opóźnia podjęcie leczenia i zwiększa ryzyko zakażenia rany.
Gdy rany się nie goją
Owrzodzenia cukrzycowe dotykają ok. 15 procent osób z cukrzycą . Są to bolesne rany, które mogą ostatecznie doprowadzić do amputacji stopy. Nawet gdy rana nie zostanie zainfekowana, negatywnie wpływa na zdrowie i jakość życia danej osoby, ponieważ jest źródłem ciągłego bólu i utrudnia poruszanie się.
Wiele osób chorych na cukrzycę ma rany, które goją się powoli lub nigdy nie zagoją się całkowicie. Takie zranienia stanowią otwarte wrota do zakażenia bakteryjnego lub grzybiczego. Infekcja może rozprzestrzenić się lokalnie na mięśnie i kości, prowadząc do zapalenia kości i szpiku. Jeśli infekcja rozprzestrzenia się do krwioobiegu, może dojść do rozwoju zagrażającej życiu sepsy.