Mniejszość nie może terroryzować większości

Bzdurą jest twierdzenie, że prawo holdingowe jest tworzone na potrzeby Skarbu Państwa – mówi prof. Andrzej Szumański, współautor projektu nowelizacji k.s.h.

Publikacja: 17.09.2020 21:00

Mniejszość nie może terroryzować większości

Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński

Po co nam specjalna regulacja dla holdingów, skoro już dziś w Polsce mogą działać nawet holdingi umowne, na podstawie zwykłych przepisów kodeksu cywilnego o wolności zawierania umów?

Świat należy dziś do wielkich, czyli do grup spółek. Te holdingi już funkcjonują i radzą sobie dobrze. Jednak dzisiejsze prawo spółek nie jest dostosowane do specyfiki grup spółek, jest pisane pod pojedynczą spółkę. Reguluje działalności zarządu, rady nadzorczej, wspólników, akcjonariuszy, wierzycieli. Ale nie reguluje relacji miedzy spółkami działającymi w grupie. Te bariery przeszkadzają im w sprawnym funkcjonowaniu lub narażają menedżerów na niepotrzebne ryzyko odpowiedzialności cywilnej bądź karnej.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki
Opinie Ekonomiczne
Agata Rozszczypała: O ile więcej od kobiet zarabiają mężczyźni
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę