Reklama

Arkadiusz Jakubik: Strach XXI wieku

Arkadiusz Jakubik mówi o płycie zespołu Dr Misio, filmie „Wesele 2" Smarzowskiego i serialu „Król".

Publikacja: 20.10.2020 21:00

Arkadiusz Jakubik. Wideo „Strach XXI wieku” do płyty o tym tytule

Arkadiusz Jakubik. Wideo „Strach XXI wieku” do płyty o tym tytule

Foto: Universal Music

Śpiewa pan w „Strachu XXI wieku”, a teledysk świetnie to obrazuje, o powrocie, zwłaszcza w Internecie, szalbierzy i spiskowych teorii, które napędzają nasz świat. Jaką największą bzdurę pan ostatnio słyszał?

Że pandemia jest wymyślona po to, by przyjmując szczepionkę przeciwko koronawirusowi, na którą tak czekamy, pozwolimy sobie wstrzyknąć nanochipy. Wtedy zaś kontrolę nad nami przejmie Bill Gates czy inne rekiny finansjery i w  każdej chwili będą mogli nas wyłączyć, znaczy dezaktywować. Zacznę jednak od tego, że płyta „Strach XXI wieku” była skończona pod koniec 2019 r. Nikt wtedy nie przypuszczał, że za chwilę świat się zatrzyma. Wszystko się przewartościowało. Do tej pory sądziłem, że najbardziej boję się uciekającego czasu i samotności. W pandemicznej rzeczywistości okazało się, że najbardziej boję się ludzkiej głupoty, wpływu na ludzi fake newsów i spiskowych teorii. One atakowały nas zawsze, ale teraz weszły do społecznego mainstreamu. Zaczynamy o tych bzdurach rozmawiać na poważnie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama