- Wiem o co walczę - walczę o uczciwą Warszawę. Niewykluczone, że urlop wezmę już w przyszłym tygodniu. Będzie więcej aktywności w kampanii. Dziś czas dzielę na bycie posłem, bycie wiceministrem, bycie przewodniczącym Komisji Weryfikacyjnej, bycie kandydatem na prezydenta miasta. Doba robi się za krótka - powiedział Jaki w RDC.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy deklarował, że tempo kampanii będzie jeszcze większe.

Jaki odniósł się też do kontroli, która została zarządzona po tym, jak więzień, przebywający na przepustce, zamordował kobietę i dziecko.

- Kontrola trwa. Ja nie mam zamiaru popędzać doświadczonych sędziów, pracowników penitencjarnych, którzy ją przeprowadzają. Sprawa jest delikatna, drażliwa. Potrzebujemy szerokiego spojrzenia, zbadania wszystkich akt. Musimy być odpowiedzialnymi ludźmi, nie możemy tego robić pod dyktando polityczne. To kwestia tygodni - powiedział wiceminister sprawiedliwości.