Karty do głosowania na ulicy w Głogowie?

Głogowska policja wyjaśnia, czy rozrzucone w tym mieście karty do głosowania w wyborach prezydenckich są autentyczne oraz kto je wyrzucił.

Publikacja: 04.05.2020 15:35

W Głogowie znaleziono dziś kilkanaście kart, które wyglądały jak część pakietu wyborczego. Sprawę ba

W Głogowie znaleziono dziś kilkanaście kart, które wyglądały jak część pakietu wyborczego. Sprawę bada policja.

Foto: FB/ Dariusz Szczotkowski

Karty, przypominające karty wyborcze leżały porozrzucane na ul. Sienkiewicza w Głogowie. Mieszkańcy alarmowali, że kilka z nich znajduje się na jezdni, chodniku i parkingu.

Na znalezionych kartkach były nazwiska kandydatów w wyborach prezydenckich, których datę wyznaczono na 10 maja. Widniała na nich także pieczątka oraz instrukcja głosowania.

Na górze kartki widniał napis: "Karta do głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku", a poniżej lista kandydatów.

Pod nazwiskami umieszczono czerwoną "pieczęć" z orłem i napisem "wybory prezydenckie I tura". Na dole karty dodano informację na temat tego, jak prawidłowo oddać głos.

Znalezione karty przypominały wzór, który pod koniec kwietnia wyciekł z jednej firm, jaka kompletowała pakiety wyborcze.

- Leżały tutaj od wczoraj. Widziałam je już wieczorem. Myślałam, że to jakieś śmieci. Z daleka było widać jakiś czerwony pasek - powiedziały mieszkanki Głogowa w rozmowie z portalem myglogow.pl.

Policja przyznaje, że zabezpieczyła kilkanaście sztuk. – To nie są dokumenty. Nie mamy ich z czym tego porównać – powiedział nam podinsp. Bogdan Kaleta rzecznik głogowskiej policji. Dodał, że policja będzie teraz badać, kto porozrzucał karty w Głogowie.

To drugi taki przypadek w tym mieście. W weekend podobne karty znaleziono w okolicy ul. Daszyńskiego. Także w ubiegłym tygodniu o wycieku kart do głosowania poinformował jeden z kandydatów na prezydenta - Stanisław Żółtek.

Poczta Polska zawiadomiła o tej sprawie Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ale ta nie wypowiada się o tej sprawie. – Nie komentujemy doniesień prasowych na ten temat – powiedział Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ABW.

Ministerstwo Aktywów Państwowych, które odpowiada za wybory korespondencyjne uznało ujawnione przez Stanisława Żółtka pakiety za autentyczne.

"Co ważne, pakiety wyborcze w świetle prawa jeszcze nimi nie są, bo ustawa wprowadzająca wybory kopertowe jeszcze nie weszła w życie, tak jak rozporządzenie określające wzór kart do głosowania" - zauważył portal RMF24.

Karty, przypominające karty wyborcze leżały porozrzucane na ul. Sienkiewicza w Głogowie. Mieszkańcy alarmowali, że kilka z nich znajduje się na jezdni, chodniku i parkingu.

Na znalezionych kartkach były nazwiska kandydatów w wyborach prezydenckich, których datę wyznaczono na 10 maja. Widniała na nich także pieczątka oraz instrukcja głosowania.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej