Mirosław Piotrowski: Prezydent spoza układu

PiS oszukało konserwatystów - uważa Mirosław Piotrowski, kandydat Ruchu Prawdziwa Europa, Europa Christi.

Aktualizacja: 24.06.2020 20:07 Publikacja: 24.06.2020 19:22

„Te wybory będą przeprowadzone niezgodnie z Konstytucją RP. PiS naraża Polskę na ataki w UE”.

„Te wybory będą przeprowadzone niezgodnie z Konstytucją RP. PiS naraża Polskę na ataki w UE”.

Foto: PAP/WOJTEK JARGIŁO

Czytaj także:

Jaka jest stawka wyborów prezydenckich?

Bardzo wysoka – to przyszłość Polski, a także UE.

Dlaczego aż tak wysoka?

To, co dzieje się w Polsce, ma przełożenie na sytuację w Europie i odwrotnie. Chodzi nie tylko o sytuację związaną z koronawirusem, ale o globalne ułożenie spraw, np. w Parlamencie Europejskim. Tam aktualnie, bez względu na opcję polityczną, wszyscy posłowie polscy do PE głosują w kluczowych sprawach tak samo. Jeśli nie zostanie przełamany ten monopol i jeśli zostanie wybrany na prezydenta kandydat z PO czy z PiS, to Polska wpisze się w ten obowiązujący główny nurt. Jeśli prezydentem RP zostanie kandydat spoza takiego układu, to może się wiele zmienić.

Politycy PiS mówią, że to oni walczą z „głównym nurtem”.

Tylko tak mówią. W kraju kreują się na tych, którzy walczą z ideologią gender – nie trzeba chyba tutaj szczegółowo opisywać ostatnich afer z tym związanych. Jednak na forum UE, gdy doszło do wyboru nowej Komisji Europejskiej z panią von der Leyen jako szefową, a hasłem niesionym przez nią na sztandarze jest „european gender strategy”, to wszyscy posłowie polscy, poczynając od Biedronia i Millera po Szydło, zagłosowali właśnie za nią. Gdy było głosowanie nad Timmermansem, a pamiętamy, jak w kraju PiS odsądza go od czci i wiary, to wszyscy posłowie polscy za wyjątkiem dwójki głosowali za nim. PiS po prostu oszukuje ludzi i dlatego ja startuję w wyborach na najwyższy urząd w państwie.

Czyli PiS oszukało konserwatystów?

Można tak to ująć. Ja rok temu powołałem partię Ruch Prawdziwa Europa, Europa Christi, która ma na celu przywrócenie chrześcijańskiej tożsamości Europie. I to myślenie musi zacząć się w Polsce. Startuję, bo prezydent: po pierwsze, musi być samodzielny. Po drugie, gdyż mam 15-letnie doświadczenie w pracy w PE. Po trzecie, dlatego że formacja, z której niegdyś startowałem do wyborów, po prostu oszukuje Polaków. Tak dalej być nie może. Jeśli Polacy wrzucają kartkę wyborczą z poparciem na przykład SLD czy PO, to mogą się spodziewać, jak te ugrupowania będą działać. Jeśli będą to politycy tzw. Zjednoczonej Prawicy, którzy tak naprawdę nie różnią się niczym od tamtych, to po prostu oszukują ludzi. Nie dostrzegam różnicy między kandydatem PO a PiS np. w sprawie LGBT.

Prezydent broni rodziny w Karcie Rodziny.

Prezydent w poprzedniej kampanii kreował się na prawicowca, i wtedy na niego głosowałem. Gdy teraz walczy o reelekcję, to kilka miesięcy temu udzielił wywiadu tygodnikowi „Wprost”, w którym stwierdził, że poważnie rozważy legalizację związków partnerskich, i powiedział, że jest przeciwny strefom wolnym od LGBT. Gdy prezydent zobaczył, że PO zmieniła kandydatkę na kandydata, który jest jeszcze bardziej genderowy, to zrobił zwrot przez rufę i znowu udaje konserwatystę. A to, co jest w Karcie, zostało wcześniej zapisane w art. 18 Konstytucji RP. Marnuje tylko czas, pieniądze i zadaje oczywiste pytania. To nie zmienia faktu, że ten obóz i ten kandydat oszukują ludzi.

Gdyby pan został prezydentem, to jaka byłaby Pana polityka zagraniczna?

15 lat w PE byłem członkiem komisji ds. zagranicznych. Cały czas opowiadałem się za dobrymi stosunkami z USA. Działałem przez 15 lat na rzecz zbliżenia UE z USA. Ten atlantycki kierunek jest dla nas najlepszy. Taką politykę zagraniczną dalej bym prowadził, ale nie na takich wasalnych warunkach, jak prowadzi ją obecny prezydent i rząd. Obrazuje ją słynne zdjęcie prezydenta Trumpa i kucającego obok prezydenta RP. Nie może też być tak, aby ambasador USA traktowała Polskę jak kolonię i wzywała polskich ministrów czy wydawała im dyrektywy. Też UE jest dla nas ważnym partnerem, ale trzeba pilnie zażegnać konflikty w Unii. To można zrobić w tydzień, tymczasem tzw. Zjednoczona Prawica celowo je podsyca.

Co z praworządnością?

Prezydent stoi na straży Konstytucji RP. Chciałbym zacząć od wyborów. Te wybory będą przeprowadzono niezgodnie z Konstytucją RP. Zjednoczona Prawica narazi się na kolejne ataki na forum UE, a to jest nam absolutnie niepotrzebne. Art. 128 ust. 2 Konstytucji RP, w którym zapisano, że marszałek Sejmu rozpisuje wybory nie później niż na 75 dni od upływu kadencji prezydenta. O ile się nie mylę, te wybory marszałek rozpi- sała na 63 dni przed końcem kadencji. Dla mnie to nie ma znaczenia, ale jeśli w kon- stytucji napisano o 75 dniach, to trzeba to respektować.

Najważniejsze inicjatywy ustawodawcze?

Po pierwsze – ochrona życia, po drugie – niższe podatki, po trzecie – niższe podatki…

Czytaj także:

Jaka jest stawka wyborów prezydenckich?

Pozostało 99% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej