Czarzasty: Władza może przyjść do Schetyny, gdy będzie siedział w więzieniu

Za dwa lata po kryzysie ekonomicznym władza może przyjść do pana (Grzegorza) Schetyny, jak będzie z opozycją siedział w więzieniu - mówił w #RZECZoPOLITYCE Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD.

Aktualizacja: 12.08.2019 13:17 Publikacja: 12.08.2019 13:07

Czarzasty: Władza może przyjść do Schetyny, gdy będzie siedział w więzieniu

Foto: tv.rp.pl

"Rzeczpospolita": Dzień dobry, Jacek Nizinkiewicz, #RZECZoPOLITYCE. Moim gościem jest Włodzimierz Czarzasty, lider SLD.

Włodzimierz Czarzasty: Dzień dobry.

Przeraziły pana sondaże, między innymi sondaż dla "Rzeczpospolitej", który pokazuje, że nawet po aferze marszałka Kuchcińskiego, PiS ma nadal większość parlamentarną?

Nie przeraziły mnie te sondaże, ponieważ wiedziałem, że rozbicie Koalicji Europejskiej spowoduje, to, że PiS będzie miał większość parlamentarną.

Komu zawdzięczamy ten wynik?

To, że koalicja jest rozbita, zawdzięczamy PSL-owi, a potem Grzegorzowi Schetynie, który nie potrafił opanować i poprowadzić Koalicji Europejskiej. Za nieumiejętności i braki przywódcze się płaci.

Grzegorz Schetyna jako szef Koalicji Obywatelskiej, jest w stanie pokonać PiS?

Nie, dlatego, że nie chce już tego zrobić, on nie chce już walczyć z PiS-em, chce walczyć o lidera opozycji. Stąd podbieranie ludzi, którzy potem zresztą wracają, to jest niegrzeczne, nie będziemy się tak zachowywali. Schetyna ma plan, że przetrwa, będzie najsilniejszy w swojej partii, będzie szefem swojej partii, a po dwóch latach nastąpi pogorszenie sytuacji ekonomicznej kraju, ceny pójdą w górę, będzie brakowało środków na sprawy socjalne i władza przyjdzie sama. Tylko mówię PO i panu Schetynie, że przez dwa lata będzie takie łamanie praworządności i taka rozwałka, jeżeli chodzi o konstytucję, że ta władza może przyjść do pana Schetyny, jak będzie z opozycją siedział w więzieniu. Lewica będzie walczyła z PiS-em, a nie o to, który z nas ma być liderem na opozycji.

Ma pan poczucie, że PO walczy dziś z SLD i Lewicą, a nie z PiS-em?

Propozycja złożona dla polityków lewicy, to jest gest sympatyczny. Zawsze w każdym ugrupowaniu znajdzie się jakiś ‘’kałuża’’, nawiązuje do nazwiska pana Kałuży, który zdradził, zawsze tak jest. Na szczęście na lewicy takich ‘’Kałuż’’ były ze trzy i już w tej chwili wyschły, poszły sobie do Grzegorza Schetyny i Bogu za to dziękuję.

Nie ma pan problemu z tym, że wcześniej Wiosna i Razem krytykowały niejednokrotnie SLD?

Nie miałem z tym problemu, dlatego, że ja niejednokrotnie wcześniej krytykowałem Wiosnę i partię Razem.

Wyborca może sobie pomyśleć, że jak to przecież obrzucali się błotem, a teraz dla "stołków" wszystko zrobią?

Nie dla "stołków", tylko po to, żeby walczyć z PiS-em, jak pan widzi w tej chwili mamy w sondażach już 45 mandatów, a będziemy chcieli walczyć o więcej. Jeżeli się jasno mówi, że "robiliśmy źle", i przeprasza się zaczynając nowy rozdział, to w czym my oszukujemy wyborców. Ja chciałem Koalicji Europejskiej, nikt w Polsce, żaden dziennikarz, żaden polityk nie powie - Czarzasty nie chciał Koalicji Europejskiej. PSL nie chciał, PO nie umiała tego wybronić, w związku z czym stworzyliśmy blok lewicy. Takie szybkie stworzenie bloku lewicy i dogadanie list, formuły komitetu, i całej współpracy, świadczy naprawdę dobrze o lewicy. Bez względu na to kiedy powstała i skąd przyszła.

Zwoziliście do Płocka ludzi, by wzięli udział w marszu równości, podobno część autokarów była z Warszawy?

Nie, nie byliśmy organizatorami tego marszu. Marsz był fantastyczny i moim zdaniem było około 10 tysięcy ludzi.

Mieszkańców Płocka, czy jednak to był marsz przyjezdnych, nie ingerowaliście w życie mieszkańców?

Nie widziałem, żadnej ingerencji w życie mieszkańców.

Nie było tam przedstawicieli lewej strony PO, np. Bartosza Arłukowicza, Barbary Nowackiej.

Niech każdy robi to co chce, my byliśmy na tym marszu, ponieważ uważamy ten marsz za marsz przeciw przemocy. Ogłosiliśmy swój pakt przeciw przemocy, byliśmy w Białymstoku, byliśmy tutaj. To są marsze wolnościowe, formuła tych marszy się zmienia, LGBT to jest jedna sprawa, ale wolność wypowiedzi, przedstawiania swoich poglądów i to w tym kierunku idzie.

Czy SLD Lewica, jest za małżeństwami homoseksualnymi?

Lewica jest za małżeństwami homoseksualnymi.

A za adopcją dzieci przez pary tej samej płci?

Jak przyjdzie czas i jak społeczeństwa będzie na to przygotowane i odbędzie się wielka dyskusja, to  uważam, że to jest właściwy kierunek.

Będziecie zmierzać w tym kierunku, żeby edukować społeczeństwo i przekonywać, że adopcja jest porządku przez pary tej samej płci?

Będziemy przekonywać społeczeństwo do wielu lewicowych rozwiązań, ponieważ jesteśmy partiami lewicowymi. Będziemy jasno stawili sprawę państwa świeckiego, bardzo jasno i konkretnie i nie będzie żadnego cwaniactwa. Państwo świeckie, socjalne, wolnościowe, czyli prawa dla kobiet i mniejszości wszelkiego typu, polityka historyczna, UE, praworządność i konstytucja.

Kwestie LGBT są bardzo źle postrzegane przez Kościół, słyszymy, że Polskę zalewa tęczowa zaraza i co pan na to?

Bezrozumne wypowiedzi.

Uważa pan, że te wypowiedzi były nieprzemyślane i zostały wypowiedziane przypadkiem?

Nie padły przypadkiem, to jest przede wszystkim przeciwko nauce kościoła i słowom papieża Franciszka. W związku z czym jeżeli ktoś ma swoje władze i swoją linię, to ta linia w Polsce jest łamana. To są słowa, które obrażają ludzi, co to znaczy tęczowa zaraza, to znaczy, że gej jest zarazą, co to jest za język.

Księża doprecyzowują, że to nie jest obraza poszczególnych osób, ale ideologii.

Ja bym poradził Episkopatowi Polski, żeby dali wszystkie dokumenty, które mają w swoich archiwach dotyczące pedofilii w Kościele, dajcie to prokuraturze przecież problem pedofilii w Kościele się nie skończył. Żaden z dziennikarzy o to nie pyta, żadna komisja w tej sprawie nie powstała.

Chce pan powiedzieć, że Kościół nie załatwia problemów które ma wewnątrz, a próbuje rozwiązać te które są na zewnątrz.

Wszystkie wewnętrzne postępowania pedofilii w Kościele leżą w poszczególnych biskupstwach, wystarczy oddać je prokuraturze, przecież to są przestępcy.

Nie jest tak, że ten spór ideologiczny służy tak naprawdę PiS-owi i Lewicy?

Jak ktoś jest bandytą i pedofilem to bez względu na to, czy jest biskupem czy szefem SLD, czy jest szefem policji, jest bandytą.

Ale mówię o tej walce Kościoła z LGBT.

Nie wiem kto z kim walczy, ja walczę o ludzi, o kobiety, o gejów, o lesbijki, o pana, o siebie. Wolność jest wolnością, czy człowiek ma taki kolor skóry, czy inny, czy wierzy w to czy tamto, ma prawo do wolności.

"Rzeczpospolita": Dzień dobry, Jacek Nizinkiewicz, #RZECZoPOLITYCE. Moim gościem jest Włodzimierz Czarzasty, lider SLD.

Włodzimierz Czarzasty: Dzień dobry.

Przeraziły pana sondaże, między innymi sondaż dla "Rzeczpospolitej", który pokazuje, że nawet po aferze marszałka Kuchcińskiego, PiS ma nadal większość parlamentarną?

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS pod decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON