Trudno odrobić straty w kopalniach

W tym tygodniu część zakładów wydobywczych zamkniętych z powodu pandemii koronawirusa powinna wznowić działalność. Pojawiły się jednak problemy.

Aktualizacja: 29.06.2020 06:06 Publikacja: 28.06.2020 21:58

PGG podobnie jak JSW, zmaga się z trudną sytuacją rynkową. Spółka wydobywa węgiel energetyczny, a el

PGG podobnie jak JSW, zmaga się z trudną sytuacją rynkową. Spółka wydobywa węgiel energetyczny, a elektrownie zmniejszyły zamówienia na to paliwo

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom w poniedziałek tylko jedna z dwóch kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej zatrzymanych z powodu pandemii powróci do normalnego trybu pracy. Chodzi o Knurów- -Szczygłowice. – Drugi z zakładów, czyli Budryk, nadal działać będzie w ograniczonym zakresie – poinformował nas Sławomir Starzyński, rzecznik JSW. Jest to związane z dużą ilością wykrytych zakażeń w tej kopalni. W czasie postoju, który trwał około trzech tygodni, wykonano wśród załogi Budryka w sumie 3,4 tys. testów na obecność koronawirusa. Jak dotąd stwierdzono tam 283 przypadki zakażenia. W sumie od początku pandemii we wszystkich kopalniach JSW potwierdzono już ponad 3,8 tys. osób zakażonych koronawirusem, z czego najwięcej w kopalni Pniówek (1,6 tys.) i Zofiówce (1,18 tys.). Z tego około 1,6 tys. osób już wyzdrowiało.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Biznes
Jest nowa szefowa PARP. "Agencja trafia w najlepsze ręce"
Biznes
USA chcą złagodzenia ograniczeń dotyczących marihuany
Biznes
Wielka Brytania wreszcie ma pierwszego „muzycznego miliardera"
Biznes
Lada dzień do Poczty Polskiej wpłynie wielki przelew. Uratuje molocha?
Biznes
Warto mieć zielone miasto