Postępowanie w sprawie wymeldowania z pobytu stałego w lokalu w Krakowie zostało wszczęte z urzędu przez prezydenta miasta na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście.
Z przepisów ustawy o ewidencji ludności wynika, że można zostać wymeldowanym, gdy doszło do faktycznego opuszczenia miejsca stałego pobytu bez wymeldowania się. Za opuszczenie miejsca stałego pobytu uważa się dobrowolne zaniechanie dalszego zamieszkiwania w konkretnym lokalu.
Prokuratura ustaliła, że lokator zameldowany na pobyt stały, przeciwko któremu toczy się w prokuraturze postępowanie karne, w ogóle nie przebywa w tym mieszkaniu, a jego obecne miejsce pobytu jest nieznane. Nie wiadomo nawet, czy jest w Polsce. Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Poszukiwanego nie ma też w swoich rejestrach Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia. Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdziło, że nie figuruje on w kartotece Krajowego Rejestru Karnego. Prokuratura nakazała więc poszukiwania i zawiesiła śledztwo.
Świadkowie zeznali, że aktualnie we wspomnianym lokalu mieszka matka poszukiwanego. Sporadycznie widywany był również jej syn, ale świadkowie nie wiedzą, gdzie obecnie mieszka. Wiedzą jedynie, że jest poszukiwany przez policję.
Czytaj też: